Inicjatywa zajmowania się zapomnianymi miejscami pochówków osób, które dawniej zamieszkiwały tereny znajdujące się na terenie gminy Gniezno, nabiera coraz większego zainteresowania. Cały czas trwają prace w Mnichowie, a po niedawnej akcji w Jankowie Dolnym do działań zaangażowało się także Strzyżewo Paczkowe.
W sobotnie popołudnie grupa mieszkańców, zwołana przez sołtysa tejże wsi, do których dołączyło także kilku gnieźnian, wspólnie rozpoczęła uprzątanie dawnego cmentarza położonego przy bocznej drodze. Tam to przez kilkadziesiąt lat chowano zmarłych, mających należeć do Kościoła Baptystów. Dziś co prawda cmentarz jest zapomniany, jak wszytkie te, na których chowano dawnych ewangelików, ale jednak jego stan jest nieco lepszy od niektórych innych, do dziś zachowanych.
W ciągu dwóch godzin wspólnego oczyszczania terenu i poszukiwania powalonych płyt nagrobnych, udało sięodkryć na nowo miejsca spoczynku m.in. Wilhelma Wolffa, Anny i Edwarda Lange, Friedy Scharf, a także prawdopodobnie grób rodziny Steinhilber, z którego zachowała się tylko inskrypcja upamiętniająca Paula, poległego w sierpniu 1918 roku pod Écourt-Saint-Quentin, na trzy miesiące przed końcem I wojny światowej. Rozmiar prac i ich efekt tylko zachęcił miejscową społeczność do powtórzenia akcji - najpewniej w kolejną sobotę maja.