Sytuacja miała miejsce 10 maja w rejonie ul. Witkowskiej i Wierzbowej, gdzie zauważony został bóbr. Zwierzę co kilka metrów schodziło z chodnika na ulicę, nie zdając sobie sprawy, że może zostać potrącone przez nadjeżdżający pojazd.
Policjanci podjęli się "przekonania" zwierzęcia do zmiany swojej wędrówki i w ten sposób, eskortując go, odprowadzili go w tereny zielone, skąd najprawdopodobniej musiał wcześniej wyjść na ulice osiedla.
Widząc podobne sytuacje, starajmy się zawsze reagować odpowiednio w momencie zauważenia zwierzęcia w jego nienaturalnym środowisku - najlepiej jest powiadomić służby, które podejmą odpowiednie kroki w celu jego uratowania przed zgubnymi dla nich skutkami przebywania na ulicach miasta.