Sytuacja miała miejsce 6 maja przed godziną 12. Wówczas to wpłynęło zgłoszenie, że na ul. Parkowej dziecko zatrzasnęło się w domu i nie można się do niego dostać.
Na miejsce przybyła policja oraz zastęp straży pożarnej. Jak się okazało, zatrzaśnięte zostały drzwi wejściowe do budynku mieszkalnego, w środku którego przebywało kilkuletnie dziecko, nie mogące ich samodzielnie otworzyć.
Po zapoznaniu się z sytuacją, decyzją obecnych na miejscu służb wybito szybę w drzwiach, dzięki czemu można było otworzyć zamek i dostać się do środka. Dziecku nic się nie stało i od razu trafiło w ręce rodzica.