Wczoraj informowaliśmy iż przed godziną 13 samochód osobowy jadący ul. Słowackiego w Gnieźnie uderzył w drzewo. Jak wówczas wstępnie podawaliśmy, kierujący pojazdem najprawdopodobniej zasłabnął za kierownicą auta, przez co pojazd zjechał z jezdni na chodnik.
Będący już poza godzinami pracy pan Piotr, z zawodu ratownik medyczny, słysząc huk przybiegł na miejsce zdarzenia. W pojeździe zastał nieprzytomnego 69-letniego kierowcę, który nie miał wyczuwalnego pulsu - po wyciągnięciu go z pojazdu rozpoczął reanimację, a w tym czasie inna kobieta owinęła poszkodowanego kocem. Świadkowi udało się przywrócić czynności życiowe u mężczyzny, po czym został on przekazany przybyłemu zespołowi ratownictwa medycznego - trafił on do szpitala w poważnym stanie.