W trakcie cotygodniowego spotkania informacyjnego o sytuacji w placówkach zdrowotnych przy ul. 3 Maja i św. Jana, dyrekcja poinformowała o aktualnie podejmowanych działaniach.
- Dobra informacja jest taka, że w przeciągu tygodnia odnotowaliśmy jeden zgon na oddziale zakaźnym. Jest to wciąż o jeden za dużo, natomiast pamiętamy, że mówiliśmy niedawno o nawet 10 tygodniowo. Obecnie mamy na oddziale 37 osób - przekazał Grzegorz Sieńczewski, dyrektor szpitala.
- Patrząc po ilości osób na oddziale zakaźnym, to ona z tygodnia na tydzień jest coraz mniejsza i liczymy, że jest szansa iż ten oddział będzie zlikwidowany, co niesamowicie ułatwiłoby pracę samego szpitala - przyznał dyrektor. - Zmniejszenie oddziału zakaźnego do 20 łóżek upłynniłoby pracę szpitala - dodaje Mateusz Hen, zastępca dyrektora ds. lecznictwa: - Szpital podejmuje prace w trybie planowym, przynajmniej dotyczy to oddziałów zabiegowych. Na 3 Maja przywróciliśmy działanie ortopedii w pierwotnej lokalizacji i ilość miejsc na oddziale chirurgicznym i ortopedycznym jest taka, jak była zawsze - mówił.
Jak informuje dyrekcja, kolejki do oddziałów są długie, ale ich funkcjonowanie ma być usprawnione: - W zależności od schorzenia te kolejki są różne, ale będą one weryfikowane, gdyż część pacjentów poradziła sobie, znalazła możliwość operacji w innych szpitalach, a my tę kolejkę w tej chwili odświeżamy i na dziś pacjenci są przyjmowani prawie od ręki - mówił Mateusz Hen.
Obecnie kończy się szczepienie drugiej dawki u grupy zero, a ponadto zaszczepione zostały osoby z domów pomocy społecznej.