O sytuacji poinformował nas jeden z mieszkańców, który przesłał nam zrzut ekranu ze swojego telefonu. Jak nam przekazał, oszuści podszyli się w tym przypadku pod serwis internetowy. Końcówka tego adresu jest jednak zupełnie inna od standardowych i odsyła klikających pod stronę, gdzie może dojść do próby wyłudzenia danych, a jednocześnie link automatycznie rozsyła się dalej bez wiedzy właściciela konta. Po raz kolejny jako tytuł "artykułu" wybrano fałszywą informację o rzekomym porwaniu 13-latki na terenie Gniezna - takiego zdarzenia nie było.
Podobna sytuacja pojawiła się także w innych miastach kraju i co jakiś czas metoda ta powraca do łask oszustów.
Policja apeluje o rozsądek - ostatnio także oszuści rozsyłali linki o rzekomym mężczyźnie, który zabił psa podczas transmisji na żywo. Po kliknięciu w celu zweryfikowania swojego wieku trzeba było się zalogować na konto - dane te jednak trafiały od razu do oszustów, pozwalając im na przejęcie profilu i wysyłaniu do znajomych próśb o kody BLIK.