piątek, 04 grudnia 2020 13:30

Starosta uderza w byłą sekretarz Powiatu. Kto dokonuje nadużyć?

 

Starosta Piotr Gruszczyński odniósł się do kwestii, która jego zdaniem pokazuje, jakie nadużycia miały miejsce w poprzedniej kadencji. Chodzi o osobę byłej sekretarz Powiatu Gnieźnieńskiego. 

Temat, w którym starosta zdecydował się wypowiedzieć, dotyczyć ma kadencji starosty Beaty Tarczyńskiej. Jak stwierdził, kilka tygodni temu otrzymał pismo o chęci wykorzystania zaległego, czteromiesięcznego urlopu przez byłą sekretarz z tamtego okresu, którym była Kinga Włodarczyk-Przybyła.

- 8 października wpłynął do mnie wniosek, który faktycznie pani Kindze się należy, ale patologią całej tej sprawy jest fakt, że pani była sekretarz miała niewykorzystane ponad 100 dni urlopu. W tym przypadku doszło do wykroczenia, za które ponosi odpowiedzialność starosta, który jest osobą kontrolującą to, co się dzieje w Starostwie. O tym mówi Kodeks pracy. Konsekwencją tego jest to, że pani Kinga, która miała tak bardzo duży zaległy urlop jest to, że od 8 października przez najbliższe pół roku Starostwo Powiatowe będzie musiało wypłacać, nie mając swojego pracownika, spore wynagrodzenie - stwierdził Piotr Gruszczyński, wskazując iż była sekretarz miała wynagrodzenie na poziomie 13,5 tys. złotych oraz 1,7 tys. zł z tytułu audytora wewnętrznego w szpitalu: - Doszło tu do naruszenia pewnej etyki, bo dyrektorem szpitala był polityk PiS-u, a pani Przybyła była i chyba jest nadal ściśle związana z tym ugrupowaniem politycznym. Audytor jest od tego, by wychwytywać pewne uchybienia i wprowadzić element kontroli, a trudno jest kontrolować kolegę po fachu. 

Obecnie sekretarzem Powiatu jest Małgorzata Matczak, która zastąpiła na tym stanowisku Kingę Włodarczyk-Przybyłę. Jak stwierdził starosta, o poprzednio pełniącej tej funkcji: - Od 2006 roku jest pracownikiem Starostwa i bardzo mocno została doceniona w kadencji, kiedy władzę przejął PiS i awansowała na sekretarza. Osobę, która jeśli chodzi o wynagrodzenie, w mojej ocenie była najlepiej zarabiającym urzędnikiem w powiecie gnieźnieńskim. Dalej starosta dodał, że za jego kadencji była sekretarz była tylko dwa miesiące pracy, po czym wzięła urlop macierzyński. Wniosek o zaległy urlop wpłynął po jego zakończeniu.

Skontaktowaliśmy się z Kingą Włodarczyk-Przybyłą, która jednak po krótkiej rozmowie przekazała nam, że póki co nie zamierza na tę chwilę odnosić się do słów starosty. Dodała, że nie pełni już funkcji publicznej i nie rozumie, z jakiego powodu informacje o jej osobie są upublicznianie. Powiedziała także, że nie zamierza tej sprawy zostawić w taki sposób i ocenia słowa starosty jako nadużycie.

Według naszych nieoficjalnych ustaleń, jest to też jedna z prób "odwetu" Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego za zarzuty kierowane od jakiegoś czasu osoby związane z PiS. Chodzi chociażby o kwestię zastępcy dyrektora szpitala Mateusza Hena oraz jego karalności. Dziś Piotr Gruszczyński stwierdził iż wysłał pismo do parlamentarzysty, w którym wskazuje iż to za rządów PiS wprowadzono przepis, niewymagający przedstawiania takich dokumentów ze strony osób aplikujących na stanowisko inne, niż dyrektorskie.

Dodajmy także, że na poprzednich dwóch sesjach Rady Powiatu Gnieźnieńskiego radni opozycji wyciągnęli niektóre personalne kwestie, które mogły się nie spodobać Zarządowi. Jedną z nich było to, że syn Piotra Gruszczyńskiego został przedstawicielem Powiatu Gnieźnieńskiego w radzie Muzeum Początków Państwa Polskiego, a także fakt iż jednym z dostawców materiałów biurowych dla jednostek podległych Starostwu ma być firma, której właściciel jest personalnie związany z posłanką Pauliną Hennig-Kloską. Temat wywołał dość gorącą wymianę zdań w trakcie obrad. Czy polityczna wojenka w powiecie wkracza na nowe tory? Trudno w tej chwili odpowiedzieć.

12 komentarzy

  • Link do komentarza gnieźnianin niedziela, 06 grudnia 2020 23:50 napisane przez gnieźnianin

    ad. Łukasz, Tobie bez przerwy mylą się partie. Piszesz o PiS, a to przecież Twoja ulubiona partia pod tytułem Platforma Obywatelska ma tyle nagrzebane, ze Polska po jej ośmioletnich rządach z tego dołka długo jeszcze będzie wychodzić, a Polacy, którzy zostali przez nich oszukani i okradani, do dzisiaj nie doczekali się sprawiedliwości. I dla odświeżenia pamięci lista poniżej:
    https://wpolityce.pl/polityka/389315-dluga-lista-ciezkich-grzechow-platformy-o-czym-chca-zapomniec-aferzysci-jak-demontowano-panstwo-male-podsumowanie-wielkich-afer-po-psl

  • Link do komentarza szperacz II niedziela, 06 grudnia 2020 23:43 napisane przez szperacz II

    Podana strona szperacza się nie otwiera, więc poszukałem i o tym poselskim nepotyzmie jest pod tym adresem:
    https://wydarzenia.interia.pl/autor/jakub-szczepanski/news-tak-posel-polecal-do-pracy-ekspert-mowi-nawet-o-korupcji,nId,4891251

  • Link do komentarza szperacz sobota, 05 grudnia 2020 19:14 napisane przez szperacz

    No proszę, jak jest podejrzenie, że członek PiS zabiegał o pracę dla siostry, to lewica natychmiast wnosi o kontrolę. A u nas nepotyzm kwitnie i nawet odezwać się nie wolno. https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-dariusz-stefaniuk-polecal-do-pracy-kontrola-poselska-po-teks,nId,4897471

  • Link do komentarza woźny sądowy sobota, 05 grudnia 2020 11:26 napisane przez woźny sądowy

    Właśnie pan starosta przyznaje, że ma wiedzę o karalności zastępcy dyrektora szpitala i ze świadomie posadził karanego na stołku - ale takie są standardy w PO

  • Link do komentarza urzędas sobota, 05 grudnia 2020 10:43 napisane przez urzędas

    Pan starosta zapomniał, że nauka nie idzie w las, bowiem w mieście przed 6 laty urzędujący prezydent też nie brał urlopu i po przegranych wyborach należało mu wypłacić spora sumę z budżetu miasta. Pan starosta coś mówi o powiązaniach politycznych tej pani sekretarz, a przecież ten sam były prezydent miasta dostał fuchę po odejściu ze swego gabinetu prezydenckiego za niewyobrażalnie wysokie wynagrodzenie i wszyscy wiedzieli, że to było z powodów politycznych a nie profesjonalnych. Czy wtedy starosta jako sprzymierzony koalicjant wypowiadał się w tej sprawie i wyrazal publiczne oburzenie? Więc dobrze by było, żeby stosować równa miarę wobec wszystkich i wszędzie.

  • Link do komentarza czytelnik piątek, 04 grudnia 2020 23:49 napisane przez czytelnik

    Pamiętam, jak pewien obecny radny stał na czele miasta i w terminie natychmiastowym kazał zerwać mało znaczącą umowę z firmą, w której członkiem spółki była, ówczesna radna. Umowa była poprzedzona przetargiem, była wyjątkowo przejrzysta, w zasadzie polegała na sporadycznym wykonaniu czynności, której mogło wcale nie być, a jednak ówczesny szef dopatrzył się w niej pewnego rodzaju nepotyzmu i zrobił, jak zrobił. Teraz jak widać władze nie mają takich zahamowań.

  • Link do komentarza Artur Tiger Wiernowolski piątek, 04 grudnia 2020 19:58 napisane przez Artur Tiger Wiernowolski

    Starosta powinien wyjechać na taczkach wraz darmozjadami z KO. POpaprańcy i nieudacznicy.

  • Link do komentarza Bolo piątek, 04 grudnia 2020 15:00 napisane przez Bolo

    Każdy z nich taki sam. A nie świadomy naród niech się kłóci między sobą. Szkoda tylko tych pracowników urzędów, którzy muszą za 2000 zł na to robić.

  • Link do komentarza Jarek piątek, 04 grudnia 2020 14:58 napisane przez Jarek

    To ta sama Pani Kinga co stała zawsze ramię w ramię z Krawczykiem ? Jeśli dobrze pamiętam to razem demonstracyjnie występowali z PiSu przechodząc do PO.

  • Link do komentarza Zbig piątek, 04 grudnia 2020 14:50 napisane przez Zbig

    Hm... Niejaka M******, ile zarabia, czyją jest koleżanką od serca? Czy została zatrudniona do starostwa bez konkursu. Ile ma lat? Czy prawda jest o czym huczały korytarze że miała zostać zastępca dyrektora? Czy do swojego gabinetu dostała nowe meble? Za ile?

  • Link do komentarza Piotr piątek, 04 grudnia 2020 14:12 napisane przez Piotr

    Skoro była na urlopie macierzyński, a wczesniej prawdopodobnie na zwolnieniu lekarskim, to nie ma się co dziwić, że ma zaległy urlop.

  • Link do komentarza Łukasz piątek, 04 grudnia 2020 13:54 napisane przez Łukasz

    Wszyscy politycy mają swoje za uszami, ale PIS to już przekracza wszelkie możliwe granice. Tak nieuczciwych i niekompetentnych osób to w żadnej innej partii nie ma.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane