Jeszcze wczoraj rano opublikowaliśmy informację o dwóch progach, które zostały zamontowane na ul. św. Michała. Pojawiły się one kilka dni wcześniej i od razu wzbudziły kontrowersje wśród zmotoryzowanych gnieźnian, którzy dali upust swoim uwagom na profilu prezydenta Tomasza Budasza. Ten zaś dzień później przyznał się, że zainstalowano nieprawidłowe progi i że mają zostać zmienione.
Jak informowaliśmy, progi podrzutowe, które pojawiły się na ul. św. Michała, nie mogą być instalowane na drogach publicznych, a do tego zastosowano przy nich oznakowanie niezgodne z prędkością, do której zostały przystosowane. Znaki nakazujące ograniczenie prędkości do 30km/h (w istniejącej tu strefie Tempo 30!), nie współgrały z przepisami informującymi, że progi podrzutowe są przystosowane do prędkości 5-8 km/h.
We wczesnych, środowych godzinach popołudniowych progi podrzutowe na ul. św. Michała zostały zdemontowane i zainstalowano na nich inne, listwowe, o łagodniejszym kształcie. Wciąż jednak pozostawiono ograniczenie prędkości do 30 km/h, mimo iż na początku ulicy stoi znak informujący o strefie Tempo 30.