sobota, 14 listopada 2020 14:10

Ostatnie pożegnanie śp. Jarosława Walerczaka

 

Rodzina, przyjaciele, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, dziennikarze pożegnali w sobotnie południe śp. Jarosława Walerczaka, który zmarł nagle tydzień temu.

Wiele osób uczestniczyło w uroczystościach pogrzebowych zmarłego dziennikarza i radiowca, które odbyły się 14 listopada w Niechanowie. Śp. Jarosław Walerczak w minionym tygodniu na łamach prasy, stron internetowych czy serwisów społecznościowych był wspominany przez wiele osób, z którymi przez lata swojej działalności był związany zawodowo lub towarzysko. Wielu z nich przybyło do kościoła parafii pw. św. Jakuba Apostoła, by wziąć w ostatnim pożegnaniu.

- Świętej pamięci Jarek kochał Boga i człowieka. Miał zawsze otwarte serce i pełne życzliwości, a człowiek powołany jest do życia, do jedności z Chrystusem, kościoła, świętości i chwały nieba - tak nam mówi św. Paweł w liście do Rzyman - mówił ks. kan. Andrzej Ziółkowski, proboszcz niechanowskiej parafii i nawiązując do działalności śp. Jarosława Walerczaka, który był także mieszkańcem tej wsi, przyznał: - Muszę też podziękować, co czynię z wielkim sercem, za to, że troszczył się także i o to, że jako dziennikarz tak wiele razy opisując ten kościół, że był dumny, że dzieje się tu wiele prac. To przecież nie jeden raz w "Przemianach" został napisany artykuł o tym, co dzieje się w naszej parafii, bo cieszył się, że ten kościół i ta wspólnota żyje. Za to jestem mu bardzo wdzięczny. Mieliśmy jeszcze zrobić jeden artykuł, ale teraz to on go już napisze w niebie. O Matce Bożej w odnowionym ołtarzu. On teraz napisze go tam, ten swój największy artykuł, któremu na imię "Zwycięstwo nad śmiercią". To będzie jego największe dzieło, które pisze teraz od momentu śmierci. Pokonałem śmierć, a w Chrystusie jest moje zwycięstwo - największy artykuł świata.

Po nabożeństwie w kościele, trumna została przeniesiona na przyległy do świątyni cmentarz, gdzie śp. Jarek Walerczak został pochowany. Tam też na koniec, zgodnie z jego wolą, odegrano utwór Marka Piekarczyka "Testament".


Takim Ciebie Jarku zapamiętamy - zawsze w pracy, zawsze zaangażowany, zawsze dobry dla każdego. 

4 komentarzy

  • Link do komentarza Janusz Bukowski wtorek, 17 listopada 2020 11:04 napisane przez Janusz Bukowski

    Straszny żal... człowiek o dobrym sercu [*]

  • Link do komentarza kolega niedziela, 15 listopada 2020 09:32 napisane przez kolega

    Dziękuję Jarku za Twoje życie. Do zobaczenia!

  • Link do komentarza Adam Prusinowski sobota, 14 listopada 2020 15:35 napisane przez Adam Prusinowski

    Bardzo mi przykro że dziś byłem świadkiem jego ostatniej drogi. Dla mnie zawsze zostanie w pamięci jako przyzwoity i dobry czlowiek. Mało jest ludzi takich jaki był Jarek. Energiczny uśmiechnięty umiejacy z każdym porozmawiać. Zostawił kochającą rodzinę i ogromną pustkę w ich sercach...

  • Link do komentarza Maria Wichniewicz sobota, 14 listopada 2020 14:42 napisane przez Maria Wichniewicz

    Niech Aniołowie zawiodą cię do raju,
    A gdy tam przybędziesz, niech przyjmą cię męczennicy
    I wprowadzą cię do krainy życia wiecznego.
    Chóry Anielskie niechaj cię podejmą
    I z Chrystusem zmartwychwstałym miej radość wieczną.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane