wtorek, 06 października 2020 12:19

Wypadł z „eski”, przebił ogrodzenie i zatrzymał się w rowie

 

We wtorkowy ranek służby otrzymały powiadomienie o zdarzeniu, do jakiego miało dojść w rejonie S5 na wysokości Obory.

Sytuacja miała miejsce 6 października, około godziny 6:30. Wówczas to służby zostały poinformowane o samochodzie znajdującym się nad rowem położonym wzdłuż drogi równoległej do S5, w środku którego miał znajdować się mężczyzna. 

Na miejsce przybył zastęp JRG Gniezno oraz zespół ratownictwa medycznego. Już wkrótce okazało się, że do zdarzenia drogowego z udziałem Volvo doszło znacznie wcześniej. Jak wynika z ustaleń policji, kierujący autem jadąc S5 od strony Bydgoszczy w kierunku Poznania w wyniku zaśnięcia zjechał na prawe pobocze, następnie do przydrożnego rowu po czym uszkodził siatkę rozciągniętą przy trasie i zatrzymał się w rowie od strony drogi serwisowej.

Okazało się, że kierującemu 29-latkowi z województwa dolnośląskiego nic się nie stało, a on sam czeka już na pomoc w ściągnięciu pojazdu na drogę. Policjanci obecni na miejscu ukarali sprawcę zdarzenia mandatem

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane