Wydarzenie po raz pierwszy nie odbyło się tradycyjnie pod pomnikiem w Parku im. T. Kościuszki, ale w innym, nieco bardziej symbolicznym miejscu. Uczestnicy uroczystości spotkali się na mszy świętej, sprawowanej w kaplicy parafii pw. Matki Zbawiciela przy ul. Ludwiczaka na Dalkach. Do 1939 roku była to siedziba Uniwersytetu Ludowego, zlikwidowanego po zajęciu Gniezna przez Niemców. W listopadzie tego samego roku, w przyległym do niego parku, dokonano jednej z pierwszych w mieście egzekucji na 24 Polakach.
W trakcie mszy świętej, sprawowanej przez ks. Bogumiła Czulińskiego, modlono się w intencji żołnierzy, którzy polegli w obronie ojczyzny, a także pomordowanych w trakcie okupacji. Tuż po nabożeństwie uczestnicy uroczystości udali się pod pomnik, ustawiony w miejscu, gdzie rozstrzelano i początkowo pochowano zabitych (po wojnie ich szczątki przeniesiono na cmentarz przy ul. Witkowskiej). Wśród zamordowanych byli przede wszystkim zakładnicy pochodzący z podgnieźnieńskich miejscowości: Drachowa, Gębarzewka, Kłecka, Owieczek, Przysieki i Świniar, którzy m.in. brali udział w obronie Kłecka we wrześniu 1939 roku.
Po dotarciu wszystkich pod pomnik, do zgromadzonych przemówił prezydent Tomasz Budasz, który podkreślił znaczenie pamięci w kontekście wspominania dramatycznych wydarzeń sprzed ponad 80 lat. Tuż po tym uczestnicy złożyli pod tablicą z nazwiskami zabitych kwiaty i znicze.