Tegoroczne zmagania maturalne są wyjątkowe pod wieloma względami. Zaczynając od tego, że odbywają się miesiąc po pierwotnie przewidzianym w harmonogramie terminie, kończąc na wymaganiach sanitarnych, jakie zostały nałożone na szkoły. Wszystko przez wciąż istniejącą sytuację epidemiologiczną, która dotknęła także uczniów ostatnich klas szkół średnich. Czas, który zyskali, mieli okazję przeznaczyć na dodatkową naukę, a teraz powoli dobiega on końca.
Już w poniedziałek około tysiąca abiturientów w całym powiecie gnieźnieńskim pojawi się w swoich szkołach, gdzie przystąpi do egzaminów maturalnych. Jak informuje Starostwo Powiatowe, dyrektorzy ośmiu szkół ponadpodstawowych (podlegających pod ten samorząd), dostosowali się do bardzo szczegółowego komunikatu dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Zawarto w nim informacje o zakresie przeprowadzania matur, szczególnie kładąc nacisk na aspekt sanitarny.
Maturzyści muszą mieć zapewnione odległości co najmniej 1,5 metra odstępu od siebie. To natomiast powodowało też konieczność zaangażowania większej ilości osób oraz zaadaptowania dodatkowych sal, by pomieścić egzaminowanych. Dodatkowo muszą zostać zapewnione także materiały pozwalające na dezynfekcję pomieszczeń, a co więcej, członkowie zespołu nadzorującego, rozdający materiały muszą mieć zakryte usta i nos oraz muszą mieć założone rękawiczki. Również maturzyści muszą być wyposażeni w zakrycia na usta i nos, których jednak mają używać tylko po opuszczeniu sali egzaminacyjnej. Przy stolikach nie muszą ich mieć na twarzy.
Matury rozpoczną się 8 czerwca i potrwają do 29 czerwca. Wyniki egzaminów będą znane do 11 sierpnia 2020 roku.