Nowe rozwiązanie, które przedstawił Powiat Gnieźnieński, jest podyktowane przepisami, które mówią wprost iż placówki tego typu powinny posiadać maksymalnie 14 podopiecznych. Obecnie w obu istniejących domach znajduje się 53 dzieci, ale już wkrótce wszystkie zmienią miejsce swojego zamieszkania. Nowa placówka ma zostać pobudowana na tyłach obecnego Domu Pomocy Społecznej przy ul. Wrzesińskiej, do którego dojazd będzie od strony ul. Konopnickiej.
- Wszyscy wiedzą, że dzieci są umieszczane na wyrok sądu bądź z innych przyczyn, związanych z inną decyzją, wydawaną np. przez PCPR. Placówki od 2011 roku, bo tak mówi ustawa o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, wszystkie zarządy, które były w powiecie gnieźnieńskim powinny rozpocząć realizację tego zadania - że nie ma instytucjonalnych domów dziecka. Idziemy w kierunku Niemieckim, zachodnim, w którym dzieci powinny trafić do rodzin zastępczych lub wrócić do swoich rodzinnych domów, albo do adopcji - mówiła wicestarosta Anna Jung. Jak dodała, nie rozumie, jak można zarzucać złe intencje Zarządowi Powiatu Gnieźnieńskiego, związane z likwidacją domu dziecka w Trzemesznie: - Realizując postanowienie ustawodawcy, które musimy wykonać do grudnia 2020 roku, Zarząd przy bardzo merytorycznym wsparciu urzędników wojewody, za co mu bardzo dziękuję, gdyż spotkałam się z akceptacją naszych problemów i pomocą w ich rozwiązywaniu, postanowiliśmy iż postawimy dwa domy dziecka - mówiła.
Nowe dwa domy, które powstaną przy ul. Konopnickiej, mają pomieścić w sumie 28 dzieci - każde po 14 podopiecznych: - Część dzieci oczekuje na to, by wrócić do rodzin, bo to jest ciężka praca domów dziecka, którzy dbają o to, by dzieci czuły się dobrze. Część dzieci mam nadzieję iż trafi do rodzin zastępczych, ponieważ takie szkolenia odbywają się w naszym powiecie i takie rodziny są wyznaczone. Część dzieci usamodzielni się do grudnia 2020 roku. Pozostanie nam bardzo mała grupa dzieci i to jest kolejne rozwiązanie, które przygotowuje powiat gnieźnieński. Jeśli takie coś by miało miejsce, to tymczasowo pozostanie dom dziecka - przyznała dodając, że w razie zaistnienia takiej potrzeby, brana pod uwagę jest jeszcze jedna lokalizacja pod trzeci dom dziecka: - Nie będzie tam takich pokoi, jak pokój pedagoga, pracownika socjalnego czy dyrektora, ale typowo rodzinny dom. Dzieci będą wracały tak, jak my wracamy do swojego domu. Trzeci dom jest przewidywany tylko i wyłącznie z jednego powodu, gdyby się okazało, że jakieś dziecko w ciągu systemu usamodzielnienia się, nagle się okaże iż psycholog lub dyrektor stwierdzi iż dziecko nie może się usamodzielnić.
Przetarg na wykonanie inwestycji ma zostać ogłoszony w ciągu miesiąca - każdy z nich ma zostać zlokalizowany na działkach każda po 900 metrów kwadratowych, a powierzchnia użytkowa budynków ma wynosić około 220-240 metrów kwadratowych. Powiat Gnieźnieński na to zadanie planuje przeznaczyć około 1,5 mln złotych - zakłada się iż nowe obiekty będą z gotowej konstrukcji szkieletowej. Nowe domy dziecka mają podlegać Powiatowemu Centrum Pomocy Rodzinie. Dotychczasowe placówki przy ul. Paczkowskiego w Gnieźnie oraz obiekt w Trzemesznie docelowo mają zostać sprzedane.