poniedziałek, 27 kwietnia 2020 08:14

Pijany spowodował wypadek. W akcji śmigłowiec LPR

 
Pijany spowodował wypadek. W akcji śmigłowiec LPR źródło: OSP Kiszkowo

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielny wieczór na szosie prowadzącej z Kiszkowa w kierunku Pobiedzisk, gdzie doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych.

Do zdarzenia doszło 26 kwietnia około godziny 19 na szosie prowadzącej z Kiszkowa do Węgorzewa. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierujący samochodem marki BMW, jadąc z Kiszkowa w kierunku Pobiedzisk, podczas wyprzedzania w miejscu niedozwolonym i na podwójnej ciągłej, z powodu nadmiernej prędkości na łuku drogi stracił panowanie na pojazdem, po czym zjechał na prawą stronę jezdni i uderzył w drzewo. Po tym samochód przemieścił się na jezdnię, a w auto uderzył nadjeżdżający KIA, którego BMW właśnie wyprzedzało. W wyniku tego trzy osoby zostały uwięzione w drugim z pojazdów.

Na miejsce zdarzenia przybyły zastępy OSP Kiszkowo oraz JGR Gniezno, które zabezpieczyły miejsce zdarzenia, udzieliły pierwszej pomocy poszkodowanym oraz przy pomocy narzędzi hydraulicznych uwolniły zakleszczonych w BMW. Z uwagi na ilość oraz stan poszkodowanych, poza przybyłymi zespołami ratownictwa medycznego z Kiszkowa i Gniezna wezwano także śmigłowiec LPR.

Do 19-letniego pasażera BMW, który był w ciężkim stanie z poważnymi obrażeniami ciała, wezwano śmigłowiec LPR - został on przetransportowany do Poznania. W tym samym kierunku karetką pojechał drugi pasażer BMW w wieku 24 lat, który również był w poważnym stanie. 29-letni kierujący BMW, mieszkaniec gminy Pobiedziska, został zabrany do szpitala w Gnieźnie - po przebadaniu na zawartość alkoholu w jego organizmie okazało się iż miał 1,4 promila. Podróżujący KIA trafił do szpitala w Gnieźnie z ogólnymi potłuczeniami ciała.

Na miejscu droga zablokowana była przez kilka godzin - do czasu usunięcia pojazdów i zabezpieczenia ich później na parkingu depozytowym. 29-latkowi odebrano prawo jazdy. Okoliczności wypadku ustala policja.

źródło: OSP Kiszkowo, PSP Gniezno, KPP Gniezno


6 komentarzy

  • Link do komentarza gość wtorek, 28 kwietnia 2020 23:30 napisane przez gość

    Straszne jest to co się teraz dzieje.Ciekawe czy koledzy naprawdę nie wiedzieli ze wsiadają z potencjalnym mordercą? Do tego mógł ucierpieć inny kierowca.Druga sprawa że młodzi nie umieją jeździć po zdaniu egzaminu na prawo jazdy.30 godzin to zdecydowanie za mało.

  • Link do komentarza kierowca wtorek, 28 kwietnia 2020 14:28 napisane przez kierowca

    Niech płaci teraz za leczenie tych ludzi

  • Link do komentarza Stefan poniedziałek, 27 kwietnia 2020 20:26 napisane przez Stefan

    Miałem zaszczyt mieszkać w okolicy tego wypadku przez niespełna 2 lata. To wystarczający okres aby poznać mentalność wielu moich sąsiadów. Wielu z nich samochodem jeździ po drogach (niekoniecznie polnych) od wczesnych lat dziecięcych za mniej lub bardziej cichą aprobatą tatusia. W wieku 17 lat i iluś tam miesięcy (oni dobrze wiedzą kiedy to) idą na "prawko" i jest to często najważniejszy i jedyny egzamin w ich życiu. Nie myślą o maturze, studiach - "prawko" przesłania wszystko, jest spełnieniem marzeń i niewygórowaną aspiracją tatusia. Potem na facebook się wstawi wynik egzaminu z wpisem "Romuś jaki jestem z ciebie dumny". Następnie tatuś, lub sam delikwent jadą do Reichu po golfa "trujkę" lub "beemkę dizel" a/1000 ojro/szt. + doskonała znajomość niemieckiego w stylu "motor gut?" od Niemca co to płakał gdy sprzedawał, nie bita :) Potem, wzorem tatusia wsiada taki po kielichu i tak udaje się spędzić kilka lat, potem przychodzi moment i nieszczęście jak w tym wypadku. A to taki porządnych chłopak był... dzien dobry mówił, do roboty chodził, panienki za nim szalały, no i to BMW (Burak Ma Wózek). Oczywiście nie znam uczestników tego wypadku i nie generalizuję że wszyscy mieszkańcych tamtych okolic to takie typki, ale niestety wielu. Taki sprawca wypadku, poza dożywotnim zabraniem prawa jazdy - min. 5 lat, a potem praca w ośrodku dla niepełnosprawnych po wypadkach. A i tak do półgłówka nie trafi...

  • Link do komentarza Muniu poniedziałek, 27 kwietnia 2020 17:12 napisane przez Muniu

    Szkoda słów na takiego ancymona. Zabrać prawo jazdy, na zawsze. Prace społeczne w hospicjum - 10 lat.

  • Link do komentarza stop idiotom z promilami poniedziałek, 27 kwietnia 2020 10:51 napisane przez stop idiotom z promilami

    próba morderstwa, a nie wypadek

  • Link do komentarza Jam_Jest poniedziałek, 27 kwietnia 2020 09:37 napisane przez Jam_Jest

    To, że 29 latkowi odebrano prawo jazdy, jeszcze o niczym nie świadczy, pozostaje zadać pytanie, z jakiego funduszu teraz leczone będą pozostałe ofiary kretyna z BMW, który z ilością promila 1,4 doprowadził do tej tragedii?

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane