Cała sytuacja miała miejsce w Castoramie w minioną środę 22 kwietnia w godzinach rannych, jeszcze przed tzw. godzinami dla seniorów. Pani, która się z nami skontaktowała, nie ukrywała iż była całą sytuacją rozgoryczona.
Jak napisała: - Jestem samotną matką trzylatka i nie zostałam dziś wpuszczona do sklepu w Gnieźnie. Dyrektor i ochrona nie podali podstawy prawnej twierdząc, że nie mają takiego obowiązku i stwierdzili, że jeśli mi się to nie podoba to wzywają policję. Poczułam się dyskryminowana i zastraszona i pojechałam do domu. Nie ma przecież zakazu prawnego przychodzenia z dziećmi do sklepu. Nie mam z kim zostawić syna, a miałam do zrobienia pilne zakupy hydrauliczne - przyznała pani Natalia, która prosiła nas o wyjaśnienie całej sprawy.
Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym Castorama Polska, który wyjaśniło nam powody takiego postępowania. Jak przyznano, działanie to zostało wprowadzone przez sieć z uwagi na obecną sytuację, jaka panuje w kraju: - Zdrowie oraz bezpieczeństwo naszych klientów oraz pracowników jest dla nas najwyższym priorytetem. Dlatego od początku kwietnia komunikowaliśmy naszym klientom prośbę o nieprzychodzenie z dziećmi do sklepu oraz ograniczenie zakupów rodzinnych, które ze względu na bardzo pozytywne reakcje naszych pracowników oraz klientów, rozszerzyliśmy do tymczasowego zakazu. W tym czasie apelowaliśmy o dokonywanie zakupów online, a sklepy stacjonarne dostępne były jedynie dla osób, które potrzebowały zlikwidować awarię lub dla firm remontowo-usługowych, dla których jesteśmy głównym miejscem zaopatrzenia w materiały potrzebne do wykonywania pracy. Ze względów bezpieczeństwa ograniczyliśmy w tym czasie wejście do sklepów z dziećmi we wszystkich obiektach naszej sieci. To była bardzo trudna decyzja, szczególnie, że od wielu lat zachęcamy do angażowania się w majsterkowanie i drobne remonty naszych najmłodszych, między innymi przez program warsztatów Majsterkowo - przyznała Sonia Matlak z Biura Prasowego Castorama Polska.
Przedstawicielka sieci dodała na koniec: - Od wczoraj złagodziliśmy zasady dotyczące wchodzenia z dziećmi do sklepów, jednak nadal apelujemy do rodziców o rozsądek i nienarażanie zdrowia. Prosimy o wyrozumiałość i zrozumienie.