Gnieźnieńscy funkcjonariusze będą kontrolować czy przestrzegany jest zakaz przebywania w parkach. Przepisy mówią jasno: mamy zakaz korzystania z takich przestrzeni, jak parki, bulwary, promenady. Karane będą także pojedyncze osoby spacerujące po tego typu terenach zielonych i rekreacyjnych.
Mundurowi zwracają też uwagę na odpowiednie odległości między mieszkańcami. Funkcjonariusze interesują się kto i w jakim celu przemieszcza się. Czy na pewno są to niezbędne czynności związane z codziennym życiem, czy na pewno jest konieczne to, żeby ktoś gdzieś wychodził. Policjanci mogą podchodzić także do pojedynczych osób i pytać o powód przemieszczania się.
- Rekreacja i sport jest dopuszczona, ale w bardzo krótkotrwałym zakresie, żeby wyjść z domu na kilka czy kilkanaście minut. Jeśli ktoś jest od domu pięć kilometrów, to budzi wątpliwości. Wiadomo, że taka osoba nie wyszła na chwilę, bo powrót do domu zajmie mu pół godziny. Natomiast wszystkie parki są zamknięte, więc tam nie ma mowy o rekreacji. Będziemy zwracać uwagę na osoby, które będą się tam przemieszczać. Przebywanie tam jest zabronione - informuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy KPP Gniezno.
Oznacza to, że za spacer z psem lub z dzieckiem po parku można otrzymać mandat lub grzywnę nałożoną przez sąd w kwocie nawet do 5 tysięcy złotych. I nie ma znaczenia, że nie dochodzi do zgromadzenia - tak stanowią nowe przepisy. Pandemia trwa już dłuższy czas i dla bezpieczeństwa nas wszystkich zasadnym jest restrykcyjne podchodzenie do tych przepisów.
źródło: KPP Gniezno