Cukiernie w całym kraju dziś są wręcz wyładowane "pączkowym" towarem. Z marmoladą, dżemem, owocami, budyniem, różą, czekoladą i różnymi innymi pomysłowymi nadzieniami - każdy może znaleźć coś dla siebie. Tymczasem po raz kolejny z pomysłem promocji lokalnej twórczości wyszedł Urząd Gminy Gniezno, który wzorem ubiegłego roku zaprosił gospodynie do zaprezentowania swoich umiejętności cukierniczych.
Na apel odpowiedziały koła gospodyń wiejskich m.in. z Modliszewa, Modliszewka, Zdziechowy, Woli Skorzęckiej oraz Szczytnik Duchownych, które przygotowały pączki różniące się wielkością, nadzieniem oraz polewą (lub posypką). Uzyskane ze sprzedaży pieniądze pozwolą gospodyniom przeznaczyć te środki na działalność statutową.
Z jakim odzewem spotkała się ta inicjatywa? Podobnie jak w zeszłym roku - na pączki czekał tłum zainteresowanych, którzy jeszcze przed oficjalną godziną rozpoczęcia sprzedaży wykupili znaczną część towaru. W sumie było to 1500 pączków - a ile to kalorii? Kto by dziś chciał to liczyć...