Bez udziału pocztów sztandarowych, za to z pamięcią o pomordowanych przez Niemców i z czcią dla żołnierzy, spoczywających w kwaterze radzieckiej - tak grupa gnieźnian upamiętniła wydarzenie z 21 stycznia 1945 roku. Tego dnia ul. Witkowską do Gniezna wkroczyły pierwsze oddziały Armii Czerwonej, które zajęły miasto i kilka innych miejscowości powiatu gnieźnieńskiego.
- Od 1939 roku trwała okupacja niemiecka. Mieszkańcy Gniezna byli terroryzowani, mordowani, torturowani i każdego dnia, na każdym rogu mogli stracić życie. Nadchodzące w 1945 roku wyzwolenie budziło wiele nadziei i znamy z przekazów naszych bliskich, rodzin, że tego dnia wyczekiwano z dużą nadzieją. 21 stycznia 1945 roku przyszły oddziały Armii Czerwonej, wyzwoliły Gniezno i mieszkańców Gniezna spod okupacji hitlerowskiej. Mieszkańcy Gniezna cieszyli się. Styczeń 1945 roku był jeszcze przed konferencją w Jałcie i mieszkańcom Gniezna ani wyzwolicielom Gniezna nie były znane losy powojennej Europy oraz jej podział. Nikt nie wiedział, jak będą układały się strefy wpływów, które zostały zaakceptowane tak, a nie inaczej przez wielkie mocarstwa. Nie możemy obarczać winą wyzwolicieli Gniezna, żołnierzy armii radzieckiej, którzy 21 stycznia 1945 roku przyszli i to oswobodzenie przynieśli - mówił Mariusz Mądrowski, wiceprzewodniczący Zarządu Powiatowego SLD.
Po odśpiewaniu Hymnu Polski, uczestnicy "Spotkania Pamięci" złożyli kwiaty i znicze pod tablicą poległych i pomordowanych przez Niemców w latach 1939 - 1945. Następnie wszyscy udali się na kwaterę żołnierzy Armii Radzieckiej, gdzie pod pomnikiem zwieńczonym czerwoną gwiazdą także złożono kwiaty i znicze. Na koniec odśpiewano Rotę.