wtorek, 10 grudnia 2019 12:56

W Gnieźnie przybywa nieszczepionych dzieci. Będą dla nich ograniczenia

 

Jeszcze w grudniu radni miejscy mają podjąć decyzję w sprawie ograniczenia przyjmowania nieszczepionych dzieci do publicznych przedszkoli oraz żłobków, podległych Urzędowi Miejskiemu.

Kilka dni temu odbyło się opiniowanie projektów dwóch uchwał, które 18 grudnia mają zostać przegłosowane na posiedzeniu Rady Miasta. Zgodnie z ich treścią, regulaminy dotyczące kryteriów przyjmowania dzieci do publicznych przedszkoli i żłobków, będą bardziej restrykcyjne wobec nieszczepionych kandydatów.

Nowe zasady

W przypadku Żłobka Miejskiego przy ul. Kościuszki 21 oraz jego filii zlokalizowanej przy ul. Sikorskiego 6, rodzice dziecka przy rekrutacji będą musieli do wniosku dołączyć zaświadczenie lekarskie, że zostało ono poddane obowiązkowym szczepieniom ochronnym określonym w rozporządzeniu Ministra Zdrowia.

Zmiana dotyczyć ma także przedszkoli, ale już podczas drugiego postępowania rekrutacyjnego. Na pierwszym poziomie bowiem obowiązują kryteria ustawowe, ale w przypadku konieczności ogłoszenia kolejnego (np. przy równorzędnych wynikach lub nadal dostępnych wolnych miejscach w przedszkolu), rada może ustalić własne kryteria. Te obowiązują od lat, ale obecnie mają zostać wzbogacone o dodatkowy element – dodatkowe punkty przy drugim poziomie rekrutacji będą przyznawane za poddanie dziecka obowiązkowym szczepieniom ochronnym.

W obu powyższych przypadkach wyjątkiem będą te dzieci, które zostały z tego obowiązku zwolnione z przyczyn zdrowotnych.


Skala zjawiska

Czy problem rzeczywiście jest tak duży? Zgodnie z danymi posiadanymi przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, liczba małych gnieźnian, którzy nie zostali zaszczepieni, cały czas rośnie. W 2016 roku dotyczyło to 96 dzieci, w 2017 roku już 129, w 2018 roku było to 142 dzieci, a na koniec III kwartału 2019 roku aż 165!

 

- Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gnieźnie jako wierzyciel, w momencie powzięcia przesłanej z przychodni podstawowej opieki zdrowotnej o braku realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych dzieci jest uprawniony do żądania wykonania tego obowiązku w drodze egzekucji administracyjnej - przekazała Anna Stejakowska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gnieźnie. Co więc może zrobić Sanepid? Najpierw wystawia wezwania, następnie upomnienia, a jeśli i to nie przynosi skutku, to sprawa jest kierowana do Wojewody Wielkopolskiego. Również i w tym przypadku skala tych spraw cały czas rośnie.

W samym 2016 roku wystawiono 33 wezwania, 7 upomnień, a 13 przypadków skierowano do wyższych organów. W 2018 roku było już 182 wezwania, 31 upomnień i 21 tytułów wykonawczych, które trafiły do Wojewody Wielkopolskiego. Do III kwartału 2019 roku wystawiono już 110 wezwań do wykonania obowiązkowych szczepień. Jeśli opór rodziców jest niezmienny, mogą oni otrzymać karę grzywny. Tylko w 2019 roku wystawiono ich 9 – na kwotę 520 – 550 złotych. W 2018 roku takich sytuacji było 15, a w 2017 roku 20.


Przyczyny?

Tendencja wzrostowa nieszczepionych dzieci na terenie Gniezna to pokłosie tzw. ruchów antyszczepionkowych, które głoszą swoje tezy o NOP, czyli niepożądanych odczynach poszczepiennych.

- Jak podają rodzice dzieci i lekarze POZ niezaszczepionych najczęstsze powody odmowy szczepień dotyczą wątpliwości co do bezpieczeństwa preparatów. Część z tych osób aktywizuje się w tzw. ruchach antyszczepionkowych. Głoszone przez nich tezy opierają się na twierdzeniach, iż szczepienia ochronne wiążą się z ryzykiem odległych, szkodliwych następstw, a same szczepionki zawierają szkodliwe „toksyny” - przyznaje Anna Stejakowska.

W wielu przypadkach rodzice wprost mówią o zbędności szczepień, ponieważ „choroby zakaźne już nie występują lub są bardzo rzadkie”: - Często podawanym powodem odmowy szczepień jest także wcześniejszy niepożądany odczyn poszczepienny, który wystąpił u dziecka po podaniu szczepionki lub też wystąpił u członka rodziny - dodała dyrektor Sanepidu. Podczas rozmów z rodzicami oczywiście pojawiają się także stwierdzenia o pieniądzach koncernów farmaceutycznych, które stoją za szczepionkami.

Jak czytamy w uzasadnieniu do ww. planowanych zmian w zasadach przyjmowania do przedszkoli i żłobka na terenie Gniezna: - Nowe kryterium wprowadzane niniejszą uchwałą podyktowane jest troską o zabezpieczenie zdrowia i życia dzieci wobec rosnącej liczby osób uchylających się od obowiązku szczepień ochronnych. Jednocześnie pozwala uzyskać dodatkowe punkty w rekrutacji do publicznych przedszkoli Miasta Gniezna, nie ograniczając przy tym praw dzieci spełniających kryteria ustawowe - czytamy w uzasadnieniu uchwały. Jej treść była opiniowana podczas ostatniej Komisji Oświaty i zyskała pozytywną ocenę radnych. Ostateczna decyzja zapadnie w środę 18 grudnia.

17 komentarzy

  • Link do komentarza Milena środa, 25 grudnia 2019 16:33 napisane przez Milena

    Nigdy tym tematem bym się nie zainteresowała, gdyby moje dzieci nie zaczęły dosłownie nagminnie chorować. Córka wcześniak 7 m-sc. Sczepiona na wszystko co możliwe. ŻAŁUJĘ TEGO WYBORU!!!. 18 antybiotyków w przeciągu swoich 5-ciu lat. Od wczoraj znowu gorączka. Boje się iść do konowałów! znowu diagnoza angina i kolejny antybiotyk. PŁACZ JAK PATRZĘ NA CIERPIENIE MOICH DZIECI!!! Mam już dosyć chorób moich dzieci!! CI, KTÓRZY CHCĄ NIECH SIĘ SZCZEPIĄ!! ALE TYM, KTÓRZY NIE CHCĄ NIECH DADZĄ SPOKÓJ!!!! To ja noce mam nieprzespane. W domu chaos! :(((

  • Link do komentarza Marco piątek, 13 grudnia 2019 07:26 napisane przez Marco

    Rodziców mamy obecnie już wykształconych. Dużo czytają i dużo między sobą rozmawiają. A żadnemu z rodziców nie można też zarzucić, że chcą dla swojego dziecka gorszego życia niż sami mają. Po co wobec tego tych rodziców do czegokolwiek PRZYMUSZAĆ ? Czy ktoś uważa , ze oni chcieli by zaszkodzić swojemu jedynemu potomkowi ??????????? Takie myślenie jest dopiero chore !

  • Link do komentarza Julian czwartek, 12 grudnia 2019 20:13 napisane przez Julian

    Nie chcecie to nie szczepcie, ale jak władza chce przedszkola tylko dla szczepionych dzieci to już wielkie larum. Pamiętajcie ziemia jest płaska. Kto twierdzi inaczej nie jest przeciwko szczepionkom.

  • Link do komentarza lena czwartek, 12 grudnia 2019 11:35 napisane przez lena

    dzieci należy szczepić ale dopiero po drugim roku życia kiedy ich układ nerwowy jest już w pełni wykształcony to po pierwsze a po drugie Pan dr.Ostrowski nigdy nie namawiał do tego aby nie szczepić dzieci ale do tego aby szczepionki były bardzo dokładnie przebadane teraz niestety większość jest zanieczyszczona .Często rodzice w owczym pędzie szczepią dzieci na wszystko co tylko ukaże się na rynku i wiadomo im droższe tym lepsze trochę rozsądku drodzy rodzice

  • Link do komentarza antyszczepionka czwartek, 12 grudnia 2019 09:41 napisane przez antyszczepionka

    Rada nie ma takich uprawnień. Ale co się dziwić, jak się posłucha tych dyskusji na posiedzeniach, to litość człowieka bierze nad tymi ludźmi, którym się wydaje, że wszystkie rozumny pojedli. A jeden z nich to chyba filozof z wyboru, bo przytacza takie dyrdymaly nijak mające się do omawianych spraw.

  • Link do komentarza Jastrząb czwartek, 12 grudnia 2019 07:16 napisane przez Jastrząb

    Nie jest prawdą by wprowadzone zasady były:
    - niezgodne z konstytucją,
    - niezgodne z RODO,
    - dyskryminowały dzieci,
    albowiem zgodnie z aktualnym orzecznictwem sądów to rodzice doprowadzają do dyskryminacji rezygnując ze szczepienia swoich dzieci. Szczepienie jest obowiązkowe, zgodnie z ustawą.

  • Link do komentarza nana środa, 11 grudnia 2019 18:51 napisane przez nana

    Zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami. Po pierwsze ustawa będzie niezgodna z konstytucją. Po drugie dzieci nieszczepione są statystycznie zdrowsze, maja silniejszy, naturalnie wykształcony układ odpornościowy. Po trzecie, jeżeli wierzymy w skuteczność szczepionek, to nie powinniśmy obawiać się nieszczepionych dzieci, skoro te szczepione ochroni szczepionka. Po czwarte w żłobkach pracuje też nieszczepiony personel, co z nim? Do zwolnienia, czy do zaszczepienia? Po kolejne, w większości krajów w Europie szczepionki są zalecane, a nie obowiązkowe! I trzeba nareszcie pójść w tym kierunku. I jeszcze słowa uznania dla p. Ostrowskiego, za odważną próbę wywołania merytorycznej debaty na temat szczepień. A kto jest dociekliwy, niech sprawdzi, kiedy zaczęła spadać zachorowalność na choroby, na które szczepimy. Okazuje się, że na długo przed wprowadzeniem szczepionek, z powodu poprawy warunków sanitarnych. Ale koncerny szafują tylko wygodnym wycinkiem tych danych. Pozdrawiam rodziców, którzy dbają o zdrowie swoich dzieci. I niech każdy robi to w najlepszy wg siebie sposób.

  • Link do komentarza Michal środa, 11 grudnia 2019 09:18 napisane przez Michal

    To nie jest moda na nie szczepienie to jest troska i coraz większa świadomość rodziców.
    A tak na marginesie to zastanówcie się na kogo glosujecie teraz macie obraz

  • Link do komentarza Michal wtorek, 10 grudnia 2019 22:12 napisane przez Michal

    To nie jest moda na nie szczepienie to jest troska i coraz większa świadomość rodziców.
    A tak na marginesie to zastanówcie się na kogo glosujecie teraz macie obraz

  • Link do komentarza Dante wtorek, 10 grudnia 2019 19:40 napisane przez Dante

    Nie znam lekarza, który by nie szczepił swoich dzieci, więc dla mnie jest to oczywiste że lepiej szczepić niż nie.

  • Link do komentarza marek wtorek, 10 grudnia 2019 17:52 napisane przez marek

    Dzieci nieszczepione są bardziej eko - zużywają mniej tlenu przez całe swoje krótkie życie, a może i lepiej się rozkładają w ziemi.

  • Link do komentarza Mieszkaniec wtorek, 10 grudnia 2019 17:38 napisane przez Mieszkaniec

    Czyli to jest jawną dyskryminacją dzieci.

  • Link do komentarza Obywatel wtorek, 10 grudnia 2019 17:09 napisane przez Obywatel

    To skutek działań lekarza Ostrowskiego kiedy był posłem to pamiętacie co mówił w Sejmie.

  • Link do komentarza Gwidon wtorek, 10 grudnia 2019 16:06 napisane przez Gwidon

    Ciekawe co na ten glupi pomysl Prezes Urzedu Ochrony Danych Osobowych. Zgdonie z RODO dane osobowe wrazliwe (stan zdrowia dziecka) sa szczegolnie chronione a kara za naruszenie RODO pokazna.

  • Link do komentarza Marek Dener wtorek, 10 grudnia 2019 15:52 napisane przez Marek Dener

    Wstyd mi za moje miasto, że chce wprowadzić taką uchwałę.
    Czytamy w artykule, że "Część z tych osób aktywizuje się w tzw. ruchach antyszczepionkowych. Głoszone przez nich tezy opierają się na twierdzeniach, iż szczepienia ochronne wiążą się z ryzykiem odległych, szkodliwych następstw, a same szczepionki zawierają szkodliwe toksyny".
    No i właśnie te twierdzenia są poparte przez wiele autorytetów naukowych i praktyków w dziedzinie medycyny. Wystarczy tu wspomnieć prof. Marię Dorotę Majewską. Tylko część z ludzi nie może w to uwierzyć i chce wprowadzić takie uchwały bo stale wierzy w wielkie dobro szczepionek. Każdy powinien mieć wybór!

  • Link do komentarza Ola wtorek, 10 grudnia 2019 15:05 napisane przez Ola

    Takie działania są niezgodne z Konstytucją. Trzeba o tym poinformować radnych.

  • Link do komentarza Gwidon wtorek, 10 grudnia 2019 14:50 napisane przez Gwidon

    Strasznie tendencyjny tekst. Skąd ten strach przed tymi oszolami antyszczepionkowcami skoro szczepilem swoje dziecko? Ja na swoim przykladzie powiem co mna kieruje. Glownie chodzi o MMR. Wsrod moich znajomych po podaniu tej szczepionki w ciagu jednego tygodnia 2 autyzmy, 1 zapalenie pluc i 1 utrata przytomnosci. Oczywiscie nie ma podstaw na stwierdzenie, ze to po szczepionce. Nikt takich badan nie zrobi, bo niby jaki bylby z tego zysk? Lepiej robic badania, ze szczepionki sa skuteczne. I takie badania sa. Nie ma jednak badan jak wplywaja szczepionki na dalszy rowoj dziecka i powiklania. Tak jak wspomnialem majac na uwadze MMR wole uniknac tych dziwnych dolegliwosci, ktore wystapily u moich znajomych, kosztem tych chorob. Swinka, rozyczka i odra absolutnie nie sa szkodliwe jesli chodzi o dzieci w wieku przedszkolnym. Gorzej dla rodzicow, bo "niestety" z dzieckiem trzeba zostac w domu, zeby nie bylo powiklan...Za moich przedszkolnych czasow nie bylo tych szczepien i jakos zadnej epidemii nie bylo. Szczepionki oslabiaja uklad immunologiczny. Znowu teza niepotwierdzona przez koncerny farmaceutyczne, dlatego na koniec dodam, ze moja corka od 2 lat w przedszkolu, bez szczepien, a co za tym idzie bez oslabionego ukladu immunologicznego, dalej bez antybiotykow, jedynie 2 razy nurofen...

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane