Do naszej redakcji dotarły informacje od osób związanych z jednostkami podległymi urzędowi przy ul. Jana Pawła II, jakoby starosta gnieźnieński nakazał wstrzymać dyrektorom tych placówek wypłacania całorocznych nagród finansowych. - Pieniądze z nagród pochodzą z oszczędności na płacach w tychże placówkach. Konsekwencje za złą kondycję finansową powiatu ponoszą zwykli, szeregowi pracownicy, którzy ciężko pracując cały rok i czekają na tę nagrodę - przekazał nam jeden z informatorów. W przypadku poszczególnych osób ma tu być mowa o kwocie po kilkaset złotych na pracownika.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sytuacja dotyczyć ma kilku jednostek, m.in. Domu Pomocy Społecznej, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, a także domów dziecka w Gnieźnie i Trzemesznie, ale prawdopodobnie jej zakres będzie szerszy.
Skontaktowaliśmy się ze Starostwem Powiatowym. Jak przekazała nam rzecznik prasowa urzędu, decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła i będzie ona omawiana na posiedzeniu Zarządu w najbliższą środę 11 grudnia. Potwierdziła jednak, że pewnym jest iż część pracowników nagród na pewno nie dostanie, ale póki co nie wskazano z jakich jednostek.
Do tej pory, w kontekście nieprzyznawania rocznych nagród finansowych, mówiło się jedynie o pracownikach Starostwa Powiatowego. Teraz, jak wynika z tych informacji, zakres oszczędności wprowadzanych w budżecie jednostki jest znacznie większy. Do sprawy wrócimy.