Już wielokrotnie w sieci pojawiały się komentarze różnych osób, które odnosiły się do aktualnej sytuacji w powiecie (ostatnio m.in. sprawy świetlicy "Dzieci z chmur", oddziału ginekologiczno-położniczego czy rozbudowy szpitala). Tym bardziej, że przy każdej z tych spraw wielokrotnie Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego podkreśla trudności finansowe, jakie nastały w powiecie i o tym, że konieczne są oszczędności w każdym wymiarze.
Mieszkańcy wypatrzyli jednak w projekcie budżetu powiatu na 2020 rok, że mimo mówienia o wspomnianych trudnościach, Starostwo Powiatowe planuje dokonać zakupu samochodu za 200 tys. złotych. To, ich zdaniem, kłóci się z tym obrazem. Temat ten wypłynął już nie raz w komentarzach na Facebooku i budzi pytania o powody. Dodajmy, że urząd obecnie posiada dwa etaty kierowców oraz dwa samochody. Są one niezbędne w sytuacji, kiedy trzeba się udać w różne części powiatu na spotkania lub uroczystości, ale czasem pozwalają na szybkie dostarczenie dokumentów np. do Poznania czy Warszawy.
Do sprawy postanowił odnieść się starosta Piotr Gruszczyński, który przyznał iż taki krok jest spowodowany koniecznością wymiany pojazdów oraz redukcją etatu: - Podjęliśmy decyzję, że będziemy likwidować stanowisko jednego kierowcy. Samochód Stilo przekazaliśmy do innej jednostki, gdyż był on już mocno wyeksploatowany, tym bardziej iż ostatnio pojazd wracał z wyjazdu do Warszawy na lawecie. Młodszy z pojazdów, Ford, który ma już 13 lat, ma już przejechanych 250 tys. kilometrów, zostanie sprzedany w przyszłym roku - stwierdził i jak dodał, dokonano analizę finansową i zdecydowano się na zakup, a nie leasing, gdyż na przestrzeni lat taki krok będzie bardziej opłacalny.
Planuje się, że nie cała kwota 200 tys. złotych zostanie wydana na zakup samochodu - zależeć to będzie jednak od ofert, jakie zostaną przedstawione. Póki co mówi się o marce Skoda lub Ford. Część środków na zakup ma pochodzić także ze sprzedaży obecnie posiadanego Forda.