W czwartek 7 listopada 2019 roku, gnieźnieńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o przywłaszczeniu mienia, do którego doszło kilka dni wcześniej, na terenie parkingu jednej z miejscowych galerii. Kobieta "na chwilę" położyła plecak przy samochodzie, po czym zapomniała o nim i odjechała autem. Funkcjonariusz przyjmujący zawiadomienie o przestępstwie ustalił, że w plecaku znajdował się portfel z pieniędzmi.

Po zgłoszeniu sprawą zajęli się funkcjonariusze kryminalni, którzy wytypowali i zatrzymali sprawcę. Jak ustalili 21-letni gnieźnianin, który w tym czasie przebywał na parkingu tej samej galerii zauważył pozostawiony plecak. Przestawił swoje auto w ustronne miejsce, podszedł do plecaka, zabrał go do swojego pojazdu a następnie przejrzał jego zawartość. Okazało się, że środku w portfelu było 600 złotych - zabrał gotówkę, a pozostałą zawartość wyrzucił. Odnaleziony później plecak po pewnym czasie trafił do właścicielki.

Sprawdzę kradzieży udało się jednak ustalić i teraz 21-latek podczas przesłuchania przyznał się do kradzieży, a także zwrócił zabrane z plecaka pieniądze. Za kradzież grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

^{źródło: KPP Gniezno}