Temat niepłodności jest bardzo ważny i dotyka coraz większą grupę społeczeństwa w całym kraju. OPanuje również ogólna zgoda na to, że należy pomagać parom, które borykają się z tym problemem, ale pojawia się pytanie - jak to robić. Ten temat zamierzają omówić przedstawiciele Forum Gniezno dla Życia i Rodziny, a teraz zachęcają do udziału w czwartkowym spotkaniu.
- Konferencja dotyczy faktów i mitów dotyczących leczenia niepłodności. Zależy nam na tym, by nasi mieszkańcy dowiedzieli się jak najwięcej na ten temat, by mogli zasięgnąć opinii ekspertów, ludzi wykształconych, wykwalifikowanych w tej dziedzinie. Zależy nam na tym, by mogli przyjść, porozmawiać z nimi, dopytać o rzeczy, o które często nie są w stanie zapytać lekarzy, którzy często też nie mają czasu. Tutaj będą mogli zasięgnąć prawdziwych informacji - mówiła Aneta Dorobek z Forum Gniezno dla Życia i Rodziny.
- Pierwszym mitem, który chcemy sprostować, mówi o tym iż in vitro jest metodą leczenia niepłodności. Nie jest to prawda, bo nie leczy ono. Owszem, w jego wyniku dochodzi do poczęcia dziecka, ale nie jest to metoda trwałego leczenia niepłodności, a tylko chwilowe rozwiązanie problemu - dodał Sebastian Błochowiak z Forum Gniezno dla Życia i Rodziny.
Do udziału w konferencji zaproszono naukowców i praktyków, którzy zetknęli się z tematyką zarówno in vitro, jak i naprotechnologii - prof. Andrzejem Kochańskim, prof. Bogdanem Chazanem, dr Jackiem Szulcem oraz apl. adw. Nikodemem Bernaciakiem, który omówi aspekty prawne. Jakie? - Do tej pory nie uregulowano pewnych kwestii prawnych, np. co się dzieje, kiedy dojdzie do pomyłki i zostanie dokonana nie ta implantacja, która powinna. Mamy taki najgłośniejszy przypadek Hanki Firanki, gdzie w wyniku in vitro poczęto dziecko, które było wychowywane nie przez swoją biologiczną matkę - przyznała Teresa Niewiadomska z Forum Gniezno dla Życia i Rodziny.
Jak dodali organizatorzy, założeniem spotkania jest medyczne pochylenie się nad kobietą: - Naprotechnologia, czemu niektórzy przeczą, jest jak najbardziej działem nauki i jest omawiana na uniwersytetach jako dział ginekologii. Chcemy uświadomić, że naprotechnologia ma swoje sukcesy, nawet w Gnieźnie są dzieci z naprotechnologii i chcemy dać ludziom wybór, by świadomie podejmowali decyzję - mówiła Teresa Niewiadomska i jak dalej dodała: - Osobiście jesteśmy przeciwko in vitro, ale szanujemy wolę osób, które podejmują taką decyzję, uważając iż jest to dla nich forma rozwiązania. Chcemy jednak pokazać i dyskutować nad innymi rozwiązaniami, które też są skuteczne. Osoby zajmujące się naprotechnologią mówią też, że mają pary, które przychodzą do nich po nieudanych zabiegach in vitro, także jest to dowód, że tamta metoda nie jest do końca skuteczna.
Spotkanie otwarte odbędzie się w czwartek 7 listopada o godzinie 18:00 w Miejskim Ośrodku Kultury.