Wzorem lat poprzednich, tak i w tym roku w ostatni wieczór października, w kościele garnizonowym zgromadzą się wierni chcący wspólnie wziąć udział w wyjątkowym wydarzeniu. Noc Świętych to uroczystość, której za każdym razem przyświeca inna ważna dla Kościoła postać, która może być przykładem dla kolejnych pokoleń. W tym roku będą to bł. Michał Tomaszek i bł. Zbigniew Strzałkowski, franciszkanie i męczennicy za wiarę.
- Tak jak zawsze, 31 października o godzinie 20:00 rozpoczynamy w kościele garnizonowym. Plan jest podobny do poprzednich edycji. Jedyną zmianą, jaka w tym roku została wprowadzona jest taka, że procesja skieruje się nie do katedry, ale do kościoła OO. Franciszkanów, czym chcemy podkreślić tegoroczny wymiar spotkania - przekazał ks. Maciej Lisiecki, proboszcz parafii pw. św. Trójcy. Zachęcił przy tym, by uczestnicy wzięli ze sobą świece oraz obrazki lub ikony świętych.
Wydarzenie rozpocznie się od tradycyjnego wprowadzenia relikwii do kościoła, po której nastąpi prezentacja opowiadająca o ich życiu i posłudze, aż do śmierci z rąk terrorystów komunistycznej organizacji. Opowiadaniu będzie towarzyszyć muzyka andyjska - z kraju, gdzie posługiwali kapłani, czyli Peru. Następnie, po wspólnej modlitwie, ze świątyni wyruszy procesja ulicami centrum do kościoła OO. Franciszkanów, gdzie nastąpi wystawienie Najświętszego Sakramentu.
- Jest to dla nas duży zaszczyt, że możemy przywołać w wigilię Wszystkich Świętych naszych błogosławionych, którzy są świętymi współczesnymi. Ich męczeństwo to niedawna sprawa, mająca miejsce niespełna 30 lat temu. Dzisiaj mieliby 60 i 61 lat. To jest radość, że w takim miejscu jak Gniezno, które ma już wielkich świętych, zapraszamy tych młodych, błogosławionych - mówił o. Rafał z zakonu franciszkańskiego, podkreślając wagę tych postaci oraz osób, które są związane z ich męczeńską śmiercią.