czwartek, 26 września 2019 16:01

Powiat musi zacisnąć pasa - grozi zapaść finansowa

 
Powiat musi zacisnąć pasa - grozi zapaść finansowa fot. Rafał Wichniewicz

Ryzyko braku pieniędzy na wynagrodzenia lub spłatę innych należności - to może czekać Powiat Gnieźnieński, jeśli teraz nie podejmie się działań w kierunku wprowadzenia oszczędności. Może się to wiązać z redukcją zatrudnienia czy cięciem kosztów w innych dziedzinach, a także brakiem inwestycji.

Bilanse oraz wieloletnia prognoza finansowa dla Powiatu Gnieźnieńskiego na najbliższe lata nie pozostawia złudzeń - już za rok sytuacja może być taka, że nie uda się uchwalić budżetu na 2021 rok, a za dwa lata brak środków sprawi, że zabraknie pieniędzy na prozaiczne wydatki, a nawet wynagrodzenia. Tak wynika to z analizy podjętej przez firmę zewnętrzną, która przedstawiła warianty tego, jaka przyszłość może czekać Powiat - wszystkie trzy nie pozostawiają jednak złudzeń: trzeba ciąć.

Na początku czwartkowej sesji Rady Powiatu skarbnik Aleksandra Piątkowska-Radom przedstawiła aktualny projekt zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej, wskazując sytuację, jaka może czekać powiat w najbliższych latach. Jak przyznała: - Przed nami jest potrzeba opracowania dokumentu, planu, analizy strategicznej o charakterze ostrożnościowym. Ten dokument nam wskaże, w którym kierunku powiat powinien iść i jakie zadania powinny być traktowane jako priorytetowe. 

Warianty

Następnie głos zabrał Mateusz Klupczyński z firmy Curulis, która przygotowała wstępną analizę sytuacji finansowej Powiatu Gnieźnieńskiego. Jak przekazał, samorząd ma dość dobre dochody własne, ale w ostatnich latach nadwyżka spadła poprzez zbliżenie wydatki bieżące do dochodów bieżących: - Uchwalając Wieloletnią Prognozę Finansową nie moglibyśmy uchwalić zmiany w WPF, która załamałaby złamanie tego wskaźnika, gdyż Regionalna Izba Obrachunkowa odrzuciłaby ją, pojawiłby się nadzór i pojawiłoby się pismo, by poprawić uchwałę - przekazał Mateusz Klupczyński, który dodał iż przeprowadzone zostały trzy sumulacje tego, co może się stać. Jak dodał, analizę oparł nie tylko o posiadane dokumenty, ale także o zakładane zmiany w przepisach, w tym obniżenie PIT oraz zdjęciem tego obowiązku z osób do 26 roku życia, co zapowiada obecnie rząd.

Jak przekazał, pierwszy wariant obejmuje brak jakichkolwiek działań podejmowanych w chwili obecnej przy braniu pod uwagę wskaźników z ostatnich siedmiu lat budżetowych: - W 2022 roku widzimy spadek wskaźnika i w kolejnych latach poniżej zera. Mówiąc wprost - jakbyśmy w takim tempie rośli na dochodach i wydatkach bieżących, to za chwilę zabraknie nam pieniędzy na życie i nie będziemy mogli od 2022 roku spłacać długów. Jeśli zostawimy wszystko tak, jak jest dzisiaj, to w 2021 roku państwo nie będziecie mogli legalnie uchwalić budżetu, bo nie będzie starczyć pieniędzy na działalność bieżącą. Drugą konsekwencją będzie brak spłaty długu od 2022 roku. Trzecią konsekwencją, jeśli wszystko zostawimy tak, jak jest dzisiaj - to mamy niewypłacalność na poziomie 7,3 mln w 2021 roku. Zabraknie tyle na działalność bieżącą i czegoś nie zapłacimy - wynagrodzeń, faktur itp. 

Drugi wariant, przedstawiony przez Mateusza Klupczyńskiego, obejmuje jedynie trzy ostatnie lata budżetowe: - Tutaj wskaźnik spada dużo szybciej, bo w ostatnich trzech latach mieliśmy nasilenie działań, które powodują zaburzenie równowagi bieżącej. Dochody rosły na poziomie 5,56%, a wydatki rosły 8% rocznie - mówił analityk i dalej dodał, że idąc tym śladem, w 2021 roku budżet nie będzie mógł zostać uchwalony, a w 2022 roku także nie będzie można spłacać zadłużenia, a brak środków w 2022 roku wyniósłby 10,5 mln złotych. Jak dodał, zakłada się przy tym iż żadne inwestycje nie są w ogóle brane pod uwagę w tym zakresie.

- Trzeci wariant w literaturze jest akceptowany i często tak się prognozuje - dochody oparte są na wskaźniku PKB, czyli na wzroście założonym przez ministerstwo w wysokości 3,5% rocznie mniej więcej, a wydatki prognozuje się wolniej na wysokości 2 - 2,5%. Taka prognoza powoduje, że wydatki rosną wolniej niż dochody. To wskaźnik najbardziej pozytywny, przy założeniu iż poza tym nic się nie zmienia i przy ignorowaniu wzroście płacy minimalnej, która ma wzrosnąć 30% w ciągu trzech lat. Jest to trochę niedoszacowanie, ale to optymistyczna prognoza - mówił Mateusz Klupczyński i dalej dodał, że wariant trzeci przewiduje w 2021 roku problem z uchwaleniem budżetu, a w 2022 roku problem z długiem, choć nieco mniejszy: - Pod koniec wariantu prognozy, w 2029 roku samodzielnie odzyska możliwość działania. Niewypłacalność budżetu w 2021 roku wynosi 4,88 mln złotych - przyznał analityk dodając iż Powiat ma 1,5 roku na podjęcie jakiś działań.

Redukcja stanowisk, redukcja kultury

Mateusz Klupczyński przekazał iż Powiat powinien wprowadzić oszczędności, które w swoim brzmieniu są dosyć drastyczne - mowa tu o milionach złotych, które trzeba pozyskać. Najgorszy w analizie jest wariant drugi, który zakłada iż w 2021 roku trzeba byłoby wykazać oszczędność na poziomie 8,4 mln złotych. Jak przyznał, kroki w tym kierunku trzeba zacząć podejmować już teraz, ale do tego niezbędne jest porozumienie z radnymi, którzy wyrażą zgodę na określone działania. Analityk wskazał m.in. powołanie CUW czyli centrum usług wspólnych: - Prowadzą one do tego, że możemy - mówiąc wprost - zaoszczędzić na kosztach wynagrodzeń robiąc to samo taniej. Wiemy, że te same księgowe, włożone do jednego zespołu, gdzie dziesięć księgowych zamiast rozrzuconych po szkołach mogą obsłużyć nie dziesięć szkół, ale na przykład piętnaście. Tego typu działania prowadzą do tego, że mamy efektywniejszą kadrę i w ten sposób oszczędzamy - mówił Mateusz Klupczyński.

Dodał dalej, że kolejnym punktem, który w dziedzinie oszczędności może zostać zredukowany, jest kultura. Przyznał, że ten temat może budzić kontrowersje, ale jego zdaniem trzeba działania podejmować w takim zakresie, by - mówiąc prościej - przeżyć, parafrazując iż "można żyć bez teatru, ale nie bez chleba". 

Co się stało?

Następnie Mateusz Klupczyński mówił o pracach prowadzonych w zakresie planu naprawczego, który da odpowiedź na to jak należy się poruszać w kolejnych latach. Starosta Piotr Gruszczyński przyznał iż obecny projekt budżetu na 2020 rok jest już tworzony pod kątem ww. oszczędności, ale zapytał o to, co się stało w 2017 i 2018 roku, że taka jest obecnie sytuacja w finansach.

- Statystycznie od 2013 do 2016 roku mieliśmy ujemne dynamiki wydatków bieżących. Rok 2017 to czas pierwszego wzrostu, który zjadł połowę nadwyżki operacyjnej, która spadła do 6 mln zł, a 2018 rok skonsumował ją zupełnie. Były więc wyższe wzrosty wydatków bieżących niż dochodów bieżących. Przyczynę pokazała pani skarbnik, gdzie padła kwota 17 mln złotych wynagrodzeń w okresie, który pokazywaliśmy. Główną przyczyną był więc wzrost wynagrodzeń w sferze finansów, który jest szybszy niż przyrosty, które istniały. Czy on był pochodną programów rządowych? Powiedziałbym, że jest to pochodna koniunktury, bo wszędzie rosły wynagrodzenia, ale wiąże się to też z ilością zatrudnienia, z czym trzeba się zmierzyć. 2019 rok też nie jest kolorowy w tym zakresie i on kontynuuje poprzedni rok - przyznał Mateusz Klupczyński.

Wicestarosta Anna Jung przyznała, że CUW na pewno zostanie wprowadzony jako element optymalizacji wydatków powiatowych. Odnosząc się do pytania radnej Nataszy Szalaty, która pytała czy prawdą jest iż szykują się zwolnienia pracowników w podległych jednostkach, odpowiedziała: - Jeśli będę miała merytorycznych ludzi, których będę mogła zaangażować do CUW-u i przyniosą radykalne rozwiązania, to oni zostaną - stwierdziła, dodając iż obecnie ilość zatrudnienia w powiatowych jednostkach ma przerost. Nadmieniła iż pierwszą dziedziną, którą obejmą oszczędności, jest oświata, gdzie już stwierdzono spore dysproporcje przy podobnych wydatkach w różnych placówkach: - Nie będę nikomu gwarantować stanowisk pracy i przedstawiać możliwości przejścia. Jesteśmy w trakcie diagnozy, analizy, kończymy oświatę i jesteśmy przed pomocą społeczną. Sam CUW ma zacząć powstawać w najbliższym czasie. Zwracając się do Mateusza Klupczyńskiego starosta przekazał: - Jestem bardzo zdeterminowany, by ten powiat uratować i sięgnę po wszystkie narzędzia, które pozwolą nam wyprowadzić ten statek z tego wzburzonego morza.

37 komentarzy

  • Link do komentarza Marco środa, 02 października 2019 12:17 napisane przez Marco

    Kurcze . A po co mamy Radnych Powiatowych ? Oni w końcu dokładnie wiedzą ile pieniędzy ucieka z budżetu powiatu na różne kluby Sportowe. Na imprezy wiejskie, na nowe, zbędne samochody osobowe Dla Straży Pożarnej,. Na oświetlanie niepotrzebne niektórych dróg, którymi nie chodzą nigdy piesi. Na dofinansowanie imprez typu coroczne Dożynki, Na dofinansowanie niektórych książek o powiecie czy jakiejś gminie, Jak jest bieda to takie wydatki należy w pierwszej kolejności maksymalnie ograniczyć , czy nawet zupełnie zlikwidować. A do biletu metropolitalnego Poznania też nasz powiat nie powinien się dokładać ! Priorytetem powinien być tylko nasz nowy budowany SZPITAL ! Oraz Stypendia fundowane dla studentów Medycyny by ten nowy szpital miał tez nowych lekarzy !!

  • Link do komentarza podatnik poniedziałek, 30 września 2019 11:54 napisane przez podatnik

    Gdy kasy zaczyna brakować samorządom to winny rząd bo obniża nam podatki ? Uważam że ten rząd dobrze robi z obniżeniem podatku dla nas i to cieszy że wreszcie więcej kasy nam zostanie, natomiast samorządy tym sposobem zostaną zmuszone do rozsądnego gospodarowania publicznym groszem co także pozytywnie zostanie odebrane przez nas podatników. To proste , przestańcie co kadencję wymieniać pracowników, skończcie z wydatkami na zbędne i nikomu z nas podatników niepotrzebne sprawy , inwestujcie rozważnie. Przy okazji pytanie , ile czasu i kasy zmarnowano przez te wiele lat budowania czy niebudowania szpitala i dlaczego tak się stało , kto za to odpowiada, dlaczego to co można było zbudować szybciej i taniej teraz okazuje się inwestycją dłuższą czasowo i droższą ?

  • Link do komentarza Zuzia poniedziałek, 30 września 2019 07:49 napisane przez Zuzia

    Kasy brakuje ? No nieźle się ubawiłam. A ile wydajecie - na te przenosiny swojaków z urzędu do urzędu, na zawodowy żużel który i tak kasuje za bilety wstępu, na prasę - kawę - ciasteczka, na zagraniczne wyjazdy ze świtą ........... ?

  • Link do komentarza Gabriel niedziela, 29 września 2019 11:59 napisane przez Gabriel

    Mam nadzieję, że osoby pracujące w jednostkach podległych Starostwu w Gnieźnie, które po realizacji planu 100-lecia - czytaj cudny CUW - mogłyby stracić pracę wiedzą na kogo NIE głosować 13 października 2019!!! I ich rodziny również!!!
    Pani Tarczyńska nie była idealna, miała kilka słabości, ale nie szukała rozwiązań problemów przez zwalnianie kilkudziesięciu osób.
    A Wicestarosta i jej pracodawca po prawie roku posiadania władzy, co ... zero sukcesów, zero...
    Słaby rządzi strachem. Stara prawda.

  • Link do komentarza Pan Cogito niedziela, 29 września 2019 11:33 napisane przez Pan Cogito

    Ostrowski jako starosta pałac dla urzędników wybudował, wymienił ponad połowę urzędu ale jako lekarz nie potrafił dopilnować rozbudowy szpitala poprzez swojego człowieka Pilarczyka. Zamiast dbania o ochronę zdrowia bizancjum dla urzędas ów.

  • Link do komentarza eliasz sobota, 28 września 2019 17:51 napisane przez eliasz

    A może nie likwidować wydziały, etaty itp. tylko rozważyć czy potrzebne jest nam całe Starostwo? Po co w tak małym mieście dwa duże urzędy? Niech wszystko jest pod Magistratem i będzie taniej, a na pewno skuteczniej!

  • Link do komentarza Julian sobota, 28 września 2019 12:33 napisane przez Julian

    To prawda że jest za dużo dyrektorów, wystarczy popatrzeć na dwóch takich dyrektorów z jednego wydzialu co chodzą po starostwie razem i nie wiedzą po co. No cóż jeżeli starosta zapewnia niektórym wieczne wakacje za publiczne pieniądze jak nie ma być długów

  • Link do komentarza kibolka sobota, 28 września 2019 10:05 napisane przez kibolka

    Na nic nie ma i nie będzie pieniędzy. To już znamy z rządów PO/SLD.
    A wniosek nasuwa się sam: trzeba będzie SPRZEDAWAĆ co się da, "dla ratowania powiatu".

  • Link do komentarza Prawo sobota, 28 września 2019 09:10 napisane przez Prawo

    Dlaczego gość w kostnicy kasuje forsę za usługi pogrzebowe niezgodnie z ustawą? Te pieniądze powinny trafić do kasy szpitala. To są dziesiątki tysięcy złotych, a może nawet setki tysięcy!

  • Link do komentarza Lapidarium sobota, 28 września 2019 00:36 napisane przez Lapidarium

    Urzedniku powiatu dobrze ze juz w powiecie Ciebie nie ma, ale za Ostrowskiego otrzymałaś stanowisko dyrektorskie to wychwalasz szefa. Teraz jako poseł też tobie załatwił posadke w jednej z gmin. A za Ostrowskiego odeszło z urzędu ponad 70 urzędników.
    Wilku Pilak zostawił powiat z ogromną nadwyżka która PiS pod wodzą Dolaty i ostwowskiego przejadl w dwa lata.

  • Link do komentarza Julian sobota, 28 września 2019 00:32 napisane przez Julian

    No jasne -wilk- a za rządów tych złodziei jest super. Forsa leży na ulicy. CO za inteligętny inaczej

  • Link do komentarza wilk piątek, 27 września 2019 17:40 napisane przez wilk

    Tam gdzie komuna i postkomuna rządzi,zawsze brakuje pieniędzy !!! Gdyby znaleźli się na Saharze,to by za jakiś czas piasku zabrakło !!! Lemingi dalej głosujcie na tałatajstwo !!!

  • Link do komentarza Przemko piątek, 27 września 2019 13:31 napisane przez Przemko

    Oszczędności zacząć od wstrzymania pieniędzy na kolejkę. Ktoś przeliczyl ile kosztuje jeden przejazd kolejki. To skandal.

  • Link do komentarza poli piątek, 27 września 2019 11:19 napisane przez poli

    to dlaczego w szpitalu w gnieznie kaloryfery bez mozliwosci zakrecenia tak gorace ze okna pootwierane na maksa ????? granda !!!
    oszczednosci zaczac od najprostszych spraw !!!!!!

  • Link do komentarza kinga piątek, 27 września 2019 11:13 napisane przez kinga

    proponuje na poczatek zlikwidowac zbedne w tej sytuacji wydziały starostwa a glównie stanowiska ich dyrektorów (zastápic ich jednoosobowymi szeregowymi stanowiskami ) :

    Biuro Rady - BR (wystarczy koordynator komisji i sesji oraz szeregowi pracownicy w wydzialu Organizacyjnego do pomocy) ,

    Wydział Promocji i Turystyki - WPT (zupelnie zbedny pasozyt na ciele powiatu gdzie nie ma pieniedzy wiec nie ma inwestycji w infrastrukture- najpierw inwestycje np w sciezki rowerowe itd jeden pracownik wystarczy do obslugi promujacej te nedzna infrastrukture strony internetowej ),

    Wydział Inwestycji - WI, i szeregowi pracownicy wydzialu Organizacyjneo wystarcza

  • Link do komentarza a było sie takim optymistom piątek, 27 września 2019 07:12 napisane przez a było sie takim optymistom

    A co z remontem drogi nr 15 gdzie są ciągle wypadki TIR ów ? Znowu przekładamy panie Starosto, ale - Z przykrością muszę powiedzieć, bo zawsze ostrożnie się w tym temacie wypowiadałem, że mimo iż zawsze wierzyłem iż niektóre inwestycje uda się zrealizować, tak w tej chwili patrzę na to pesymistycznie. Wynika to z tego iż posiadamy na oba te odcinki dokumentację. Dokumenty na pierwszy z fragmentów z Gniezna do Czeluścina leży już od dwunastu lat w szafie i ciągle ten plan jest przekładany i przekładany. Ostatnio bardzo optymistycznie się wyraziłem, bowiem w 2018 roku miano zaktualizować dokumentację, a w 2019 ruszyć z budową. Teraz muszę powiedzieć iż w 2019 roku na pewno nie będzie aktualizowanej dokumentacji. Co będzie w następnych latach, trudno powiedzieć - przekazał Wojciech Dams. Jak dodał, odcinek od Trzemeszna do granicy województwa ma gotową dokumentację od około 8 lat i sytuacja jest podobna: - Mieliśmy informację tydzień temu, że prawdopodobnie zostanie to w tym roku zrobione łącznie z budową ścieżki rowerowej, jednak inwestycja została skreślona i dokumentacja także nie będzie uaktualniana. Z przykrością muszę powiedzieć iż w 2019 roku nie zrobimy nic - zakończył pesymistycznie kierownik. tym razem na rok 2024 ty ?

  • Link do komentarza okłamany   mieszkaniec piątek, 27 września 2019 07:07 napisane przez okłamany mieszkaniec

    DOPIERO CO PODPISANO porozumienie z miastem na wspólne INWESTYCJE DROGOWE. A teraz słyszymy , że nie ma pieniędzy na inwestycje, bo zabraknie nawet na wynagrodzenia dla pracowników. Kto z kogo tu sobie żartuje panie Starosto Gruszczyński ???????? Po co było to podpisywanie przed kamerami i fotoreporterami porozumienia , jeżeli już pan musiał wiedzieć , że Powiat się z tych porozumień NIE WYWIĄŻE !

  • Link do komentarza Rodzic piątek, 27 września 2019 06:35 napisane przez Rodzic

    Na oświacie nie powinno się oszczędzać, tylko wspierać !

  • Link do komentarza Wiesław piątek, 27 września 2019 02:12 napisane przez Wiesław

    Stara śpiewka polityków z PO brak kasy trzeba zaciskać pasa. Gdzie kolwiek oni są zawsze jest tak samo.

  • Link do komentarza powiatowy wyborca piątek, 27 września 2019 01:05 napisane przez powiatowy wyborca

    Przecież co najmniej polowa tych radnych to chyba radni poprzedniej kadencji. Część z nich to byli urzędnicy Powiatu. To gdzie oni byli przez te cztery lata? Nie widzieli, że coś nie tak? Nagle okazuje się, że dojdzie do ruiny finansowej? Rozliczyć wszystkich po kolei, bez wyjątku, może wtedy ludzie zaczną być odpowiedzialni?

startpoprz.12nast.koniec

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane