Przypomnijmy iż do zdarzenia doszło w nocy z 29 na 30 września 2018 roku przed znaną w regionie dyskoteką, zlokalizowaną w Mieleszynie. Jak wówczas informowaliśmy, według wstępnych informacji, podczas bójki doszło do śmiertelnego pchnięcia nożem 28-latka, mieszkańca powiatu wrzesińskiego. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu w Gnieźnie. Wówczas też doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn.
Śledztwo w tej sprawie toczyło się przez kilka miesięcy, a obecnie akt oskarżenia czeka już w Sądzie Okręgowym w Poznaniu.
- Wobec 40-letniego mężczyzny zarzucono zabójstwo, które miało miejsce 30 września 2018 roku w Mieleszynie. Ponadto usłyszał on zarzut uszkodzenia ciała powyżej 7 dni, co miało miejsce w tym samym miejscu i czasie co sama zbrodnia. W tym samym momencie dokonał też naruszenia nietykalności pokrzywdzonego, który działał na rzecz ochrony bezpieczeństwa porządku publicznego, któremu zadał nożem ranę ciętą łydki - mówiła prok. Małgorzata Rezulak-Kustosz z Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie.
- Tym samym aktem oskarżenia skierowano skargę wobec 36-letniego mężczyzny, który towarzyszył 40-latkowi w Mieleszynie. W toku postępowania zarzucono mu utrudnianie postępowania karnego poprzez przejęcie od głównego sprawcy narzędzia zbrodni w postaci noża i ukryciu go - dodała Małgorzata Rezulak-Kustosz.
40-latkowi za zabójstwo grozi nawet dożywocie. Jego znajomemu, 36-letniemu mężczyźnie, za pomoc w ukryciu noża grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Obaj są mieszkańcami Konina.