Po czerwcowej korekcie rozkładu jazdy, większa część pociągów InterCity relacji Poznań - Warszawa wróciła na linię E20 przez Wrześnię i Konin. Przez ostatnie dwa lata, na czas prowadzonego remontu na tej trasie, składy korzystały z objazdu przez Gniezno i Inowrocław. Dzięki temu, po raz pierwszy od wielu lat, mieszkańcy mogli przebierać w wielu bezpośrednich połączeniach kolejowych, zwłaszcza ze stolicą kraju.
Po zakończeniu większości prac i zakończeniu objazdu, rzecz jasna pociągi wróciły na pierwotną, krótszą trasę. Z kilkunastu par pociągów, które jeździły przez Gniezno, po czerwcowej korekcie zostały tylko trzy. Póki co, bowiem remont na linii E20 jeszcze się nie zakończył: - Pociągi PKP Intercity kursujące obecnie przez Gniezno oraz Inowrocław to połączenia prowadzone objazdem w związku z trwającą modernizacją linii kolejowej nr 3 (przez Konin). W najbliższej przyszłości planowany jest powrót tych połączeń na linię prowadzącą przez Konin w celu zapewnienia pasażerom jak najkrótszego czasu przejazdu pomiędzy Poznaniem a Warszawą - poinformował nas Piotr Mazur z biura prasowego PKP Intercity.
W związku z tym, że Gniezno w ostatnich latach nie miało bezpośredniego połączenia ze stolicą, rodzi to pytania mieszkańców o to, czy planowane jest dalsze utrzymanie tej ilości składów do Warszawy czy w przyszłości także i one zostaną zlikwidowane? Aktualnie trwają prace nad nowym rozkładem jazdy na sezon 2019/2020. PKP Intercity przy planowaniu nowych tras bierze pod uwagę różne czynniki m.in. zainteresowanie pociągami w danych relacjach. O szczegółach dotyczących nowego rozkładu jazdy będziemy informowali w terminie bliższym jego wprowadzenia - dodał Piotr Mazur. Należy więc przypuszczać, że wiedza o tym, czy Gniezno nadal będzie miało połączenie ze stolicą, pojawi się dopiero wraz z korektą rozkładu jazdy jesienią lub zimą br.
