Wyjazd z centrum na południową część miasta w godzinach szczytu jest sporym utrapieniem, o czym wie doskonale wielu zmotoryzowanych gnieźnian. Ci, którzy próbują wydostać się ze ścisłego śródmieścia przez ul. Warszawską, często korzystali z objazdu przez ul. Mieszka I, gdzie ruch z tej drogi wychodził na ul. Kościuszki (i dalej w kierunku wiaduktu) znacznie sprawniej. Od niedawna jednak zielona strzałka w prawo, która jest ustawiona na tym skrzyżowaniu, została wyłączona i zaklejona. Dlaczego?
Problem ten zasygnalizowało nam już kilku kierowców, którzy od momentu wyłączenia tego sygnalizatora, stoją w korku na ul. Mieszka I, gdzie do tej pory ruch odbywał się znacznie szybciej. Teraz sznur samochodów potrafi się ciągnąć do skrzyżowania z ul. Mickiewicza.
W sprawie skontaktowaliśmy się z Wielkopolskim Zarządcą Dróg Wojewódzkich, który przekazał nam iż takie rozwiązanie wynika z konieczności usprawnienia przejazdu samochodom, jadącym ul. Kościuszki od strony ul. Lecha, a docelowo wiąże się to z wciąż trwającym remontem drogi na ul. Pod Trzema Mostami: - Tworzące się korki wzbudzały wśród użytkowników drogi wojewódzkiej nr 260 liczne frustracje i interwencje w Wielkopolskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich - Rejonie Dróg Wojewódzkich w Gnieźnie ale również u Prezydenta Miasta Gniezna. Szczególnie korkowała się ul. Kościuszki. Ponadto nadjeżdżające z ul. Mieszka I pojazdy na "zielonej strzałce" dodatkowo wstrzymywały ruch z przedmiotowego kierunku. Wspólnie z przedstawicielem firmy zajmującej się obsługa sygnalizacji świetlnej podjęto decyzję, że zostanie wyłączona strzałka warunkowego przejazdu z drogi podporządkowanej i umożliwimy kierowcom drogi głównej szybsze poruszanie się w stronę wiaduktu - informuje nas Kinga Heydrych, zastępca dyrektora Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu i jak dalej dodała: - Rozwiązanie to korzystnie wpływa również na zlikwidowanie sytuacji blokowania pasa w ul. Dalkoską przez samochody chcące skręcić na wiadukt z ul. Mieszka I. Na chwilę obecną zaistniałe rozwiązanie zwiększyło przepustowość drogi wojewódzkiej, aczkolwiek jak widać niestety pojawieniem się korków z ul. Mieszka I - przyznaje Kinga Hedrych.
Jak dalej dodała przedstawicielka zarządcy drogi, obecne rozwiązanie polegające na wyłączeniu sygnalizatora ma funkcjonować do momentu otwarcia przeprawy w rejonie "trzech mostów", co ma nastąpić jesienią br. Po tym zielona strzałka ma zostać ponownie włączona: - W obecnej sytuacji przy tak dużym natężeniu ruchu w obrębie tej lokalizacji możemy jedynie zwrócić się do kierowców o wyrozumiałość - informuje.