Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie na dniach rozpoczyna badania archeologiczne przy kościele św. Jerzego. Na prace wyraziła zgodę Archidiecezja Gnieźnieńska, właściciel terenu. Odpowiednie dokumenty zostały już złożone do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
- Badania prowadzone będą przy kościele św. Jerzego. Wykopaliska zamierzamy zacząć 22 lipca i prowadzić je do końca września - mówi dr Tomasz Janiak z Muzeum i dodaje: - Kiedy naprawdę zakończymy, zależy od tego, co odnajdziemy. Jednak jestem spokojny, że będziemy mieli wystarczająco dużo czasu na to, by spokojnie zrealizować założony program badań.
Cel badawczy, jaki stawiają sobie gnieźnieńscy archeolodzy w akcji Ekspedycja Palatium jest jasny – potwierdzenie lokalizacji palatium gnieźnieńskiego, czyli siedziby władcy w miejscu obok postawionego około dwóch wieków później kościoła św. Jerzego. Jak zapewnia dr Janiak: - Nie kopiemy w ciemno. W 2010 r. podczas niedużych badań sondażowych natrafiliśmy na fragment kamiennej konstrukcji – przedromański murek. Charakter znaleziska pozwala przypuszczać, że może to być pozostałość po dawnej rezydencji Mieszka I i Chrobrego. Może, ale nie musi! Wcześniej, w latach 80. XX w. nieco dalej, znaleźliśmy fragmenty fundamentu. Ponowimy więc badania w tym miejscu i dodatkowo rozszerzymy wykopy względem tego, co badaliśmy wcześniej. Budownictwo kamienne w tym czasie należało na ziemiach polskich do rzadkości. Z tego materiału wznoszono w dobie monarchii wczesnopiastowskiej jedynie kościoły i właśnie palatia. Czyżby więc pozostałości dawnego gnieźnieńskiego palatium odkryto już kilka lat temu? Sam fakt istnienia takiej kamiennej konstrukcji to jeszcze nie dowód na palatium. Niestety, wcześniejsze badania były krótkotrwałe i prowadzone na niewielką skalę. Teraz wracamy, by zebrać więcej informacji, które potwierdzą, czy jest to rzeczywiście palatium. Pamiętajmy jednak, że w nauce takiej jak archeologia nie wszystko musi być tym, czym się wydaje na pierwszy rzut oka.
Jak mówi dr Michał Bogacki, dyrektor MPPP: - Ewentualne potwierdzenie naszych przypuszczeń o lokalizacji palatium może być jednym z najważniejszych odkryć archeologicznych na terenie Gniezna i w skali kraju. Mówię celowo o przypuszczeniach o lokalizacji, a nie o istnieniu palatium w ogóle. Możemy przyjąć, że to podmurówka wieży bramnej – to też byłaby sensacja w skali ogólnopolskiej. Z tym, że samo palatium istniało, nie dyskutujemy. Znaczenie Gniezna oraz jego rola w początkach państwa polskiego same w sobie przemawiają za koniecznością wzniesienia niegdyś takiej budowli. Czy rzeczywiście w tym miejscu? Dodatkowe pytania dotyczyć mogą kształtu samego palatium. Mam nadzieję, że nasze tegoroczne badania dostarczą odpowiedzi na całe mnóstwo pytań, które pozostały po wcześniejszych badaniach. Zamierzamy zaprosić do konsultacji specjalistów z różnych dziedzin, którzy, mam nadzieję, pomogą nam rozwikłać tę zagadkę.
Należy dodać, że właśnie w miejscu planowanych wykopalisk Muzeum umieściło palatium w najnowszej wersji makiety multimedialnej 3D prezentowanej na nowej wystawie stałej „Gniezno. Stąd do przeszłości”.
Dodatkowym elementem tych badań będzie odsłonięcie wierzchołka prawdopodobnego kurhanu kamiennego z pocz. X w. Wiele wskazuje na to, że to może być pochówek któregoś z poprzedników Mieszka I. Może archeologiczny dowód na przedmieszkowych Piastów? To również wymaga weryfikacji.
Muzeum nie zamierza poprzestać na potwierdzeniu ewentualnej lokalizacji palatium przy kościele św. Jerzego, czy odpowiedzi na pytania dotyczące zagadkowego kurhanu. Góra Lecha skrywa mnóstwo tajemnic! Trwają prace koncepcyjne nad wieloletnim ogólnopolskim, interdyscyplinarnym projektem badawczym prowadzącym do wydania pełnej, wielotomowej monografii wczesnopiastowskiego gnieźnieńskiego ośrodka grodowego. - W 1939 roku ukazała się, pod redakcją prof. Józefa Kostrzewskiego, monografia wczesnośredniowiecznego Gniezna, która była podsumowaniem badań archeologicznych prowadzonych na tzw. III podgrodziu w latach 30. XX w. Była ona na owe czasy wręcz wzorcową. Chcemy, wzorem naszych poprzedników zrobić to samo teraz. Ekspedycja Palatium stała się dla nas doskonałą inspiracją - przyznaje Łukasz Kaczmarek, kierownik Działu Naukowego w Muzeum.
- Naprawdę się cieszę z tych badań. Nie tylko dlatego, że się odbędą. Również dla tego, że jest zrozumienie dla ich sensu. Kuria gnieźnieńska, do której należy ten teren wyraziła zgodę na te badania. Inicjatywę całym sercem wsparli Prezydent Gniezna oraz Starosta Powiatu Gnieźnieńskiego, a także kilka gnieźnieńskich firm. I oczywiście Samorząd Województwa Wielkopolskiego, który utrzymuje nasze Muzeum. Dla mnie osobiście oznacza to jedno: te podmioty nie tylko mówią o roli Gniezna we wczesnym średniowieczu, one robię wiele by ją rozpoznać. A to niestety nie zdarza się często. Chwała im za to i mam nadzieję, że zgłosi się do nas więcej osób, które zechcą nas wspomóc w naszych badaniach. Bo łatwo o czymś mówić, ale kiedy trzeba coś wspomóc to często wiele osób milczy - mówi dr Michał Bogacki.