Do zdarzenia doszło 1 lipca br. przed godziną 15:00. Policjant po służbie, jechał swoim prywatnym autem w kierunku Trzemeszna, gdy nagle zauważył jak kierowca samochodu ciężarowego marki Mercedes Actros jadący z przeciwnego kierunku wjechał na przejazd kolejowy w momencie, gdy jedna z rogatek była już opuszczona, a druga właśnie zaczęła się opuszczać na naczepę.
Prowadzący pojazd zatrzymał się dopiero w bezpiecznym miejscu na parkingu w Lulkowie. Policjant skontaktował się z oficerem dyżurnym komendy, który na miejsce skierował funkcjonariuszy drogówki. Policjanci ukarali 49-letniego kierowcę – mieszkańca Olsztyna mandatem karnym w wysokości 500 złotych i nałożyli 6 punktów karnych. Twierdził, że nie zauważył czerwonego światła na sygnalizatorze. Po tym ciężarówka odjechała w dalszą trasę, a pracownicy PKP naprawili zapory.
źródło: KPP Gniezno