czwartek, 20 czerwca 2019 12:53

Procesja Bożego Ciała ulicami centrum miasta

 
Procesja Bożego Ciała ulicami centrum miasta fot. Rafał Wichniewicz

W czwartkowe południe ulicami centrum Gniezna przeszła uroczysta procesja Bożego Ciała, w którą włączyły się wspólnoty czterech parafii. 

Wierni z parafii katedralnej, OO. Franciszkanów, św. Trójcy oraz św. Michała Archanioła, wzięli udział w corocznej uroczystości Bożego Ciała. Modlitwa rozpoczęła się mszą świętą, odprawioną w bazylice św. Wojciecha, która sprawowana była pod przewodnictwem bpa Krzysztofa Wętkowskiego.

W trakcie homilii zwrócił się do zgromadzonych w katedrze: - Dzisiejsza uroczystość jest przedłużeniem albo dopełnieniem Wielkiego Czwartku. Dzisiaj jednak wychodzimy z Chrystusem eucharystycznym poza mury świątyni. Zadajemy więc pytanie najpierw - jak przyjmujemy tego Chrystusa, który do nas przychodzi, albo jak powinniśmy go przyjmować? Odpowiedź narzuca się sama -Chrystusa przyjmujemy z wiarą. Kult Eucharystii zawsze był znakiem żywotności albo słabości chrześcijańskiej wspólnoty. Gdy śledzi się tę historię przez dwa tysiące lat, to rzuca się to bardzo w oczy. Jest taka prawidłowość. Dalej - Chrystusa przyjmujemy z życzliwością, tak jak każdego gościa, którego oczekujemy w naszym domu i życiu. Także do niego możemy skierować pytania - w czym możemy ci pomóc, w czym usłużyć, co tobie sprawiłoby przyjemność? Jest jeszcze jedna prawidłowość życia światowego przez dwa tysiące lat chrześcijaństwa - taka, że im bardziej zwraca się uwagę na człowieka, im bardziej ten człowiek siebie samego ubóstwia, im bardziej wydaje mu się, że jest wielki, tym bardziej zawsze się obniża wartość Eucharystii. Wszystkie katedry, także ta, w której jesteśmy, te wspaniałe budynki są niczym innym, jak opakowaniem dla zawartości Tabernakulum. Gdyby ono było puste, ta katedra nie miałaby żadnego znaczenia. Stąd też brak szacunku dla Eucharystii, najpierw u samych katolików, który wyraża się często przez brak odpowiedniego stroju, ale niestety też rzadkie i niesystematyczne uczestniczenie w Eucharystii, unikanie spowiedzi, komunii świętej - to są te znaki trudności czy słabości wspólnoty chrześcijańskiej. One przenoszą się później na zewnątrz i pojawiają się szyderstwa, obelgi i profanacje, związane z Eucharystią. Tak nie jest tylko dzisiaj, w czasach nam współczesnych, ale tak było też w przeszłości. To jest znak słabości życia chrześcijańskiego - mówił bp Krzysztof Wętkowski.

Po wspólnej modlitwie z katedry wyruszyła uroczysta procesja ulicami centrum miasta, zmierzając do każdego z czterech ołtarzy, przygotowanych na tę okazję przez każdą z parafii - na Pałacu Prymasowskim znalazł się on na balkonie, na Rynku od strony kościoła OO. Franciszkanów, przy kościele garnizonowym zlokalizowano ołtarz parafii farnej, a całość zakończyła się przed kościołem pw. św. Michała Archanioła na Wzgórzu Zbarskim. W uroczystym przemarszu uczestniczyły proporce i poczty sztandarowe kilku organizacji religijnych, a także muzyka wygrywana przez Powiatową Orkiestrę Dętą. Przy każdym z ołtarzy, do których podążał niesiony Najświętszy Sakrament, duchowieństwo, siostry i bracia zakonni oraz liczni wierni, odczytywany był fragment Ewangelii. Uroczystość urozmaicił swoim śpiewem Chór Prymasowski oraz Chór św. Ojca Pio.

 

9 komentarzy

  • Link do komentarza 1234 niedziela, 23 czerwca 2019 10:49 napisane przez 1234

    smutni ludzie, smutne twarze....

  • Link do komentarza Muzyk sobota, 22 czerwca 2019 19:17 napisane przez Muzyk

    @meloman. Orkiestra nadęta-dobre:) Chyba orkiestra dęta. Nadętym to można być ale nie ma czegoś takiego jak orkiestra nadęta.Poziom wiedzy i umysłowy czasem przeraża mnie . I jeszcze podpisane jako meloman :)

  • Link do komentarza Do melomana piątek, 21 czerwca 2019 18:09 napisane przez Do melomana

    Chór Prymasowski śpiewał przy trzech ołtarzach. Przy kościele pw. Św. Michała też. I szedł również w całej procesji. Chór św. Ojca Pio zaśpiewał wyłącznie przy kościele garnizonowym i mógł sobie pozwolić na pełne galowe stroje, bo w procesji, z tego co wiem, nie uczestniczyli. Wyszli na chwilę, zrobili swoje (oczywiście nie czepiam się wykonania) i poszli.

  • Link do komentarza ABC piątek, 21 czerwca 2019 11:54 napisane przez ABC

    Dwie refleksje po obejrzeniu fotorelacji:
    1) Nie przyszły środowiska kibicowsko-narodowe, które tak zaciekle broniły naszej moralności podczas tzw. marszu równości. A tutaj mogłyby się wykazać swoją tężyzną fizyczną nabytą na siłowniach i siłą głosu, który potrafił zbesztać tych odmieńców na marszu. Pani Karolina zamiast toczyć jakieś beczki na pokazach mogła ten baldachim nieść.
    2) Wyobraźcie sobie, że ci tzw. odmieńcy z rozmysłem rejestrują jakąś demonstację w bocznej ulicy. Pomyślcie jak by to wyglądalo - procesja, modlitwy a z boku dochodzące śpiewy i tęczowe flagi. Oczywiście kordony policji itp. Ale jak widać oni mają trochę oleju w głowie i poszanowania innych i takich prowokacji nie urządzają. Ale prawicowe środowiska jak najbardziej. Przykre to, że nasz katolicyzm jest na pokaz.

  • Link do komentarza bobhaus piątek, 21 czerwca 2019 00:07 napisane przez bobhaus

    Wyraźnie widać że tłumy uczestników procesji z lat 80-ych się skończyły bezpowrotnie.

  • Link do komentarza Bernard czwartek, 20 czerwca 2019 21:52 napisane przez Bernard

    Ad. dziadek - proszę nie szydzić z Pana Boga i nie używać jakiegoś przezwiska. To nie przystoi! A przy okazji, sypane kwiatki są dla Chrystusa w monstrancji, a nie dla księdza idącego w procesji.

  • Link do komentarza meloman czwartek, 20 czerwca 2019 17:16 napisane przez meloman

    Moim zdaniem oprawa tegorocznej procesji była super. Orkiestra nadęta dawała, oj dawała w płuca , że aż chmury uciekały z nad Gniezna. A chóry gnieźnieńskie co jeden to lepszy. Chór Katedralny uświetnił modlitwy w Katedrze oraz przy pierwszym i drugim ołtarzu. A Chór św. Ojca Pio ślicznie zaśpiewał wiernym przy ołtarzu obok kościoła garnizonowego i przy kościele św. Michała. A zrobili to z pełnym poświeceniem, w pełnym południowym słońcu. Głosy męskie tego drugiego chóru wystąpiły w pełnej, świątecznej gali ( czyli w ciemnych garniturach), I mimo cieknącego z nich całymi strugami potu, wszyscy śpiewali do samego końca naszej tradycyjnej gnieźnieńskiej uroczystości.

  • Link do komentarza Genia czwartek, 20 czerwca 2019 17:02 napisane przez Genia

    A moim zdaniem na dzisiejszej procesji najbardziej brakowało CIENIA !

  • Link do komentarza dziadek czwartek, 20 czerwca 2019 16:50 napisane przez dziadek

    Było pięknie ! Pan Buczek zawsze zadba o swoją trzódkę w święto Bożego Ciała. Pogoda była znakomita . Może nawet ciut "za ładna". Coraz częściej jak widać na zdjęciach, przydają się parasole . Ale nie te deszczowe lecz te słoneczne - białe. Śliczne jest to zdjęcie ministranta z białym parasolem darowanym mu przez księdza. Naszym gnieźnieńskim dziewczyneczkom mimo dłuższej trasy, płatków z kwiatków też nie zabrakło. A wcale ich nie oszczędzały, sypiąc całymi garściami pod nogi księdza celebransa. Trochę brakuje może czasów, gdy w procesji szły dzieci komunijne w pięknych białych, anielskich sukieneczkach a chłopcy w eleganckich garniturkach. Ale cóż czasy się zmieniają i nie które stroje znikają.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane