Informację do nas przesłała jedna z mieszkanek wspomnianej gminy, która odpady zauważyła w trakcie przejażdżki niedaleko Kłecka. - Jadąc szosą od Zakrzewa w stronę Gorzuchowa, zboczyłam w polny trakt na lewo, po podjeździe na górkę. To, co zobaczyłam przed sobą, zaparło mi dech w piersi. W urokliwym, typowo rolniczym miejscu z ziemią orną, znajduje się olbrzymie składowisko śmieci – 2 rzędy o długości około 100 metrów i szerokości średnio 10 m. Na oko są tam sztuczne materiały i dużo plastikowych worków po chemicznych nawozach sztucznych - poinformowała nas. Wskazała, że nie wie w jakim celu zgromadzono w tym miejscu odpady, ale podejrzewa iż chodzi o chęć zasypania nimi stawu położonego między polami.
Mieszkanka załączyła korespondencję elektroniczną z ubiegłego tygodnia, w której zwraca uwagę na ten problem burmistrzowi Kłecka. W sprawie zwróciliśmy się do miejscowego Urzędu Miejskiego Gminy Kłecko. Jak nas jednak poinformowano: (...) do Urzędu Miejskiego Gminy Kłecko nie wpłynęło żadne zgłoszenie w przedmiotowej sprawie. Jednakże na podstawie Pańskiego zapytania zostaną podjęte działania w celu ustalenia stanu faktycznego, a następnie przeprowadzone postępowanie administracyjne zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - poinformowała nas Magdalena Kuśnierkiewicz z Referatu środowiska, rolnictwa i infrastruktury. Należy mieć nadzieję, że teraz o ww. sytuacji na polach między Gorzuchowem i Zakrzewem uda się zapoznać pracownikom ww. instytucji i zostanie ona rozwiązana.