Do zdarzenia doszło 7 maja przed godziną 14 na drodze między Lipowicą a Nową Wsią w ciągu DK19. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policji, kierujący cysterną zjechał na przeciwległy pas ruchu, po czym gwałtownie skręcił w lewo, doprowadzając do przewrócenia się pojazdu. Wówczas uderzyła w niego nadjeżdżająca z ciężarówka marki Scania oraz samochód osobowy marki Volvo. Pojazdy stanęły w ogniu.
W sumie w wypadku poszkodowanych zostało sześć osób, z czego czterech to podróżujący Volvo gnieźnianie. Jak udało się nam dowiedzieć, kierujący samochodem osobowym 26-latek odniósł poważne obrażenia ciała w postaci poparzeń i został przetransportowany przez śmigłowiec LPR do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. W to samo miejsce trafił kierujący cysterną, który również został ciężko ranny. Pozostali poszkodowani, w tym poruszający się osobówką w wieku 23-26 lat trafili do szpitala w Krośnie.
Jak podał serwis krosno112.pl, samochodem osobowym poruszali się gnieźnianie, którzy wracali z majowego weekendu, który spędzali go w Wetlinie.
- Pożar ogarnął jadące za cysterną auto osobowe powodując poważne obrażenia na ciele dwóch pasażerów (moja siostra i jej chłopak). Samochód został całkowicie spalony, również dwa motocykle znajdujące się na przyczepie i wszystkie rzeczy osobiste. Chłopak jest poparzony na całym ciele bardzo poważnie i być może będzie potrzebował kosztownego leczenia. Proszę o pomoc finansową, która pozwoli poszkodowanym spokojnie wrócić do życia codziennego. Jeśli jest też taka Twoja wola to proszę o modlitwę za wszystkich poszkodowanych w tym wypadku - informuje krewna poszkodowanych, która zorganizowała już zbiórkę pieniędzy na leczenie poszkodowanych w wypadku.
Pomocy można udzielić pod tym adresem: https://zrzutka.pl/9zrkhb