Sytuacja miała miejsce 21 marca w Ułanowie w gminie Kłecko, po godzinie 14:00. Patrol gnieźnieńskiej drogówki, poruszający się nieoznakowanym BMW, postanowił zatrzymać do kontroli kierującego motocyklem, który przekroczył prędkość o 26 km/h. Na widok funkcjonariuszy policji mężczyzna zaczął uciekać, dlatego mundurowi ruszyli za nim w pościg.
Motocyklista uciekał policjantom z zawrotną prędkością, momentami mając na liczniku prawie 200 km/h i kierując się w stronę Janowca Wielkopolskiego. Po drodze wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego, cały czas nie reagując przy tym na sygnały dźwiękowe, dawane przez radiowóz. Tuż po przekroczeniu granicy powiatu gnieźnieńskiego i żnińskiego, na przedmieściach Janowca Wielkopolskiego, kierujący jednośladem stracił panowanie nad maszyną, zjechał z jezdni i uderzył z impetem w przydrożne drzewo.
Pierwszej pomocy na miejscu wypadku poszkodowanemu udzielili policjanci, którzy go ścigali. Po przybyciu zespołu ratownictwa medycznego zadecydowano o zadysponowaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który po wylądowaniu i przeniesieniu poszkodowanego, przetransportował go w ciężkim stanie do Bydgoszczy. Jak się okazało, uciekającym był 39-letni mieszkaniec Żnina, który nie posiadał uprawnienia do kierowania motocyklem. Sprawę prowadzą policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żninie.
Policja przypomina iż od prawie dwóch lat obowiązują przepisy, które zaostrzyły kary za ucieczkę przed policją. Do 1 czerwca 2017 roku sprawcy takiego wykroczenia groziła grzywna lub areszt do 30 dni, ewentualnie niedługi okres zakazu prowadzenia pojazdu. Od tego czasu jednak uciekający odpowiada już za przestępstwo i może za to grozić kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, a także obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdu od 1 roku do aż 15 lat!