W miniony piątek 15 marca 2019 roku policjanci ze Słupcy i Witkowa otrzymali zgłoszenie o kradzieży 10 uli wraz z pszczołami oraz 3 podstaw pod ule. Do przestępstwa doszło na terenie gminy Witkowo, w pobliżu Jeziora Niedzięgiel, a pokrzywdzonym natomiast był mieszkaniec gminy Powidz.
Właściciel wycenił straty na 10 tysięcy złotych, jednocześnie korzystając z mediów społecznościowych zwrócił się z prośbą o pomoc do internautów z nadzieją, że ktoś zauważy skradzioną część pasieki. Charakterystyczną cechą były zróżnicowane kolory uli. Po kradzieży na miejscu pozostały tylko leżące na ziemi daszki. Sprawą zajęli się policjanci z Witkowa, a na miejscu przestępstwa przeprowadzono oględziny kryminalistyczne, a także wykonano dokumentację fotograficzną śladów pozostawionych przez sprawców.
Już dzień po zgłoszeniu przestępstwa okazało się, że skradzione pszczele rodziny wraz z ich domkami odnaleziono na terenie posesji 49-letniego mieszkańca gminy Września. Na miejsce udali się funkcjonariusze z Witkowa i Wrześni, którzy potwierdzili ten fakt. Ule zostały zabezpieczone, a następnie przekazane pokrzywdzonemu. Z uzyskanych informacji wynika, że jedna z pszczelich rodzin niestety nie przetrwała. Śledczy przedstawili sprawcy zarzut przywłaszczenia mienia, do którego się przyznał. Przestępstwo to zagrożone jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Gniezno