W działania włączyła się Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie, obejmując teren ul. Gajowej i inne tego typu miejsca zadaniami priorytetowymi. Strażnicy mają nadzieję, że pozwoli to na podjęcie jeszcze bardziej skutecznych działań, również w oparciu o czynności operacyjne, do których Straż Miejska nie ma uprawnień.
Funkcjonariusze wykonujący oględziny wysypiska ujawnili dokumenty, na podstawie których zidentyfikowali już jednego sprawcę wykroczenia. Henryk R., mieszkaniec os. Dalki w sposób bezmyślny i niezrozumiały wyrzucił odpady komunalne na ul. Gajowej. Za zaśmiecanie terenu (a przypomnijmy: w tym miejscu, sprawcy wyrzucili butelki PET, inne opakowania plastikowe, produkty spożywcze, a nawet zużyte pieluchomajtki, czy dokumenty zaadresowane na różne osoby) grozi odpowiedzialność karna w postępowaniu mandatowym do 500 złotych, bądź wysoka grzywna w sądzie. W tym wypadku sprawca przyznał się do winy i przyjął mandat karny, a także posprzątał po sobie.
Dzięki staraniom funkcjonariuszy Straży Miejskiej, z innego miejsca usunięto fotele samochodowe, które firma gnieźnieńska przerobi na granulat.
Straż Miejska prosi wszystkich, którzy posiadają jakąkolwiek wiedzę na temat osób nagminnie podrzucających śmieci w przestrzeni publicznej o kontakt. Funkcjonariusze gwarantują anonimowość.