We wrześniu 2018 roku nad Jeziorem Winiary otwarto ścieżkę edukacyjną, oprowadzającą wokół akwenu, gdzie wytyczono Promenadę Batalionu "Parasol". Historię tego oddziału Armii Krajowej opowiadają niewielkie tabliczki, zawieszone na latarniach. Dwie z nich zostały jednak zerwane, a najprawdopodobniej wczoraj pojawiły się własnoręcznie wykonane, oddające cześć Armii Czerwonej.
Sprawa wydaje się o tyle interesująca, że autor tych wątpliwej estetyki tablic, umieścił je dokładnie w tych samych miejscach, gdzie do tej pory wisiały tabliczki o ww. oddziałach polskiej partyzantki. Przy tym dość znanym faktem historycznym jest, jaki los czekał większość polskich żołnierzy podziemia z AK po zajęciu terenów dawnej II Rzeczypospolitej przez wojska sowieckie, a co w kontekście zawieszonych tabliczek wydaje się być jeszcze bardziej uderzające.
Co ciekawe, tablice wykonane w ten sam sposób, które "przyozdobiły" latarnie nad Jeziorem Winiary, są podobnie wykonane do tych, jakie pojawiły się w trakcie obchodów rocznicy zajęcia Gniezna przez Armię Czerwoną, które zorganizowane zostały w 2015 roku (dostępne poniżej). Prawdopodobnie ten sam autor swojego czasu zamieszczał też tego typu tablice i napisy, w których atakował niektórych gnieźnian, pełniących funkcje publiczne.