O sprawie informuje ogólnopolski serwis transport-publiczny.pl, który przekazał swoje ustalenia w sprawie wspomnianego przewoźnika, otrzymane z Ministerstwa Infrastruktury. To kolejna zła wiadomość dla pasażerów PKS Gniezno, którzy jeszcze przed świętami dowiedzieli się o planowanych zawieszeniach kolejnych połączeń i jednoczesnej podwyżce cen biletów. Teraz, po informacji podanej przez transport-publiczny.pl, pozostaje pytanie o to, czy to jest jeszcze próba reanimacji firmy, czy jednak początek fizycznego jej końca.
Jak dowiedział się serwis, zarząd Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Gnieźnie już we wrześniu złożył w XI Wydziale Gospodarczym do Spraw Upadłościowych i Restrukturyzacyjnych Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto wniosek o ogłoszenie upadłości. Jak poinformowało Ministerstwo Infrastruktury, które odpowiada za państwowe firmy przewozowe (do których zalicza się także tutejszy PKS), sąd ustanowił tymczasowego nadzorcę sądowego.
Teraz od sądu zależy, czy ogłosi upadłość spółki. Jeśli tak się stanie, wyznaczony zostanie syndyk masy upadłości, a to może oznaczać początek końca, choć ostateczną decyzję podejmować będzie właśnie syndyk i sędzia komisarz.
Transport-publiczny.pl wskazuje iż w tym roku taka sytuacja spotkała już PKS Kutno i PKS Płock, które przestały świadczyć usługi przewozowe. W rozmowie z ministerstwem serwis dowiedział się iż odpowiedzialnym za zapewnienie komunikacji w regionie jest samorząd terytorialny i w obliczu likwidacji kolejnych połączeń, to do niego należy kierować pytania o ewentualne rozwiązania tego problemu.