Przypomnijmy iż w połowie października br., robotnicy rozbierający konstrukcję dachową obiektu stojącego przy ul. Szymańskiego w Trzemesznie, odkryli ludzkie szczątki. Po przeprowadzeniu oględzin na miejscu, śledczy ustalili iż musiały one tam przebywać od dłuższego czasu, ale nie udało się stwierdzić przyczyny zgonu ani tożsamości. Istniało jednak podejrzenie, że mogą one należeć do jednego z zaginionych mieszkańców tej miejscowości. Szczątki zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych oraz laboratoryjnych.
Jak przekazał nam prokurator Radosław Krawczyk z Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie, przeprowadzone w ostatnich tygodniach badania genetyczne ostatecznie potwierdziły (prawdopodobieństwo ponad 99,9%) iż szczątki należą do mężczyzny, 29-letniego mieszkańca Trzemeszna Andrzeja S., który po raz ostatni był widziany 1 listopada 2009 roku na terenie tej miejscowości i od tej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną. Od tego czasu był on poszukiwany jako osoba zaginiona.