Nowa łódź to model Whaly 435R, który może zabrać na pokład maksymalnie dziewięć osób (ratowników i poszkodowanych), posiada 40-konny silnik spalinowy, oświetlenie sygnalizacyjne, jak również światła ułatwiające działania poszukiwawcze. Dodatkowe wyposażenie stanowi dron podwodny – sprzęt służący do lokalizacji poszkodowanych pod powierzchnią wody. Wraz z łodzią zakupiona została przyczepa podłodziowa przystosowana do zanurzania w czasie wodowania.

- Strażacy przede wszystkim używać jej będą podczas akcji na jeziorze Niedzięgiel w Skorzęcinie. Poza największym jeziorem w naszej gminie leżą jeszcze cztery inne, a także kilka mniejszy zbiorników wodnych. Należy pokreślić, że dzięki tej łodzi strażacy będą mogli o wiele skuteczniej nieść pomoc i ratować życie ludzkie - przekonywał Tomasz Kuliński, naczelnik OSP Witkowo. Sytuacji, kiedy łódź OSP Witkowo była wodowana w celu ratowania ludzkiego życia, zdarzała się już niejednokrotnie, także w ostatnich latach. Stąd też obecność tego sprzętu w witkowskiej remizie jest jak najbardziej konieczna.

W poniedziałek 3 grudnia na wodach jeziora w Skorzęcinie odbyło się pierwsze wodowanie łodzi i zaprezentowanie jej możliwości oraz przetestowanie sprzętu, przed włączeniem do podziału bojowego jednostki. Od tej pory po wielu latach zmagań z przestarzałym i awaryjnym sprzętem, witkowscy strażacy będą mogli podczas działań na wodach skupić się przede wszystkim na niesieniu pomocy poszkodowanym.

Uroczystość oficjalnego przekazania sprzętu odbyła się w minioną sobotę 1 grudnia w siedzibie OSP w Witkowie. Dokumenty na ręce Prezesa przekazał Burmistrz Gminy i Miasta Witkowo Marian Gadziński.

Zakup łodzi był możliwy dzięki dotacji ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu w ramach zadania „Skuteczna ochrona środowiska naturalnego oraz poprawa bezpieczeństwa mieszkańców obszaru poprzez zakup specjalistycznego sprzętu i wyposażenia dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Witkowie”.