41 komentarzy

• Link do komentarza czwartek, 06 grudnia 2018 15:11 napisane przez wyb

  Co z koalicyjną Nowoczesną , też ich zagryzacie jak Schetyna ? czy już są zbędni ?
• Link do komentarza poniedziałek, 03 grudnia 2018 23:51 napisane przez Redakcja Gniezno24.com

  Cogito, moderacja następuje akurat wtedy, kiedy jest na to czas, a nie kiedy ktokolwiek pisze komentarze. Jeszcze tego by brakowało, żeby odpisywać na każdy jaki się pojawi. Są lepsze i ciekawsze rzeczy do roboty :-)
• Link do komentarza poniedziałek, 03 grudnia 2018 07:57 napisane przez Redakcja Gniezno24.com

  Cogito, pomyliłeś adresata, dlatego przeredagowaliśmy Twoją odpowiedź.
• Link do komentarza niedziela, 02 grudnia 2018 15:32 napisane przez humanista

  Dariusz / oczerniasz Pana Krawczyka! Nazywając "następnie agent Krawczyk".
  Nie lubię tego Pana za niestabilność w poglądach, parcie na stołek, ale agentem nie był.
  Przypominam sobie, że dawnemu towarzyszowi Dolacie za takie pomówienie wytoczył proces, i wygrał.
• Link do komentarza niedziela, 02 grudnia 2018 13:56 napisane przez urzędas

  Ty, Cogito, pleciesz głupoty bo się blekotu napiłeś. Starosta nie jest wybierany przez wybory pośrednie ,tylko proponowany przez z góry ustalone gremium tych, którzy zawiążą większość w tej radzie tylko po to, by go przegłosowywać wszystko bez mrugnięcia oka. I to nie ma nic z wyborami pośrednimi. A swoje uwagi i nauki zastosuj do swoich fanów, bo pewnie reprezentują taki sam poziom wiedzy o społeczeństwie, jak ty.
• Link do komentarza niedziela, 02 grudnia 2018 12:57 napisane przez Pan Cogito

  tak się Pan dopomina odpowiedzi zatem odpowiem. Różnica między Panem Makohońskim a Powalowskim jest zasadnicza. Otóż Pan Makohoński startując w wyborach nie zajaknął się nawet słowem że będzie aplikowal na stanowiska dyrektorskie w jednostce samorządowej, w której chciał zdobyć mandat. W przypadku Pana Powalowskiego sytuacja była jasna i klarowna od początku kampanii kiedy Prezydent Budasz zapowiedział że w przypadku jego wygranej zastępcy prezydenta pozostaną na swoich stanowiskach. Wyborcy zatem w przypadku Pana Powalowskiego świadomie oddawali głos za taką a nie inną sytuacją, inaczej niż w przypadku Pana Makohońskiego. Jeżeli tak trudno dostrzec różnicę współczuję.
• Link do komentarza niedziela, 02 grudnia 2018 11:11 napisane przez SzaryEminent

  Kogo pozamiatał Cogito? Chyba samego siebie. Do tej pory nie odpowiedział na pytanie - jaka jest różnica, między tym, co zrobił Makohoński kandydując i zgarniając stanowisko dyrektora a kandydowaniem Powałowskiego mimo wiedzy iż zostanie wiceprezydentem? Żenujące trolle prezydenta, zamiatać to wy możecie pokoje wydziału promocji lub te, w których prezydencik załatwił wam stoliczek :)
• Link do komentarza sobota, 01 grudnia 2018 21:34 napisane przez Dariusz

  Na razie w powiecie same asy. Na pierwszym miejscu pseudo senator Gruszczyński później pijak Kowalski następnie agent Krawczyk choragiewka Szczepański nic tylko zazdrościć
• Link do komentarza sobota, 01 grudnia 2018 11:02 napisane przez Zzzz

  No no pozamiatałeś pisowcow Cogito
• Link do komentarza niedziela, 25 listopada 2018 09:58 napisane przez Pan Cogito

  @ Hm... Nie ma czegoś takiego jak wybory na starostę powiatowego piszesz drogi urzędasie. A to bardzo ciekawa koncepcja. Zatem starosta jest zsyłany z niebios na początku nowej kadencji, czy może losowań za pomocą koła fortuny. Już w liceum jest taki przedmiot jak wiedza o społeczeństwie, teraz może inaczej się nazywa po deformie oświaty, ale można się tam dowiedzieć że w polskim systemie prawnym występują wybory bezpośrednie i wybory pośrednie. W przypadku starosty mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem. Mieszkańcy wybierają radnych, a następnie radni wybierają starostę. Zatem ośmieszyl się pan tezą że w Polsce nie ma wyborów na starostę. A żeby móc wybrać starostę trzeba by lista radnych z której się startuje zdobyła odpowiednią liczbę głosów. Czy tyle zdobędzie zależy w głównej mierze od lidera listy. Pan Makohoński takim liderem w ostatnich wyborach był i nie zdobył wystarczającej liczby głosów by pociągnąć za sobą innych radnych. Tyle w temacie. Miłej niedzieli
• Link do komentarza sobota, 24 listopada 2018 23:48 napisane przez urzędas

  Panie Cogito, przecież pan jako wytrawny samorządowiec powinien wiedzieć, ze nie ma czegoś takiego w Polsce, jak wybory na starostę powiatowego. Więc radzę zamknąć buzie i nie pleść głupot. A jeżeli pan jest z tych, co kroją tort wygranych na kawałki i czeka na jakiś kąsek z pańskiego stołu, to już dziś współczuję profesjonalizmowi tej władzy.
• Link do komentarza sobota, 24 listopada 2018 18:37 napisane przez SzaryEminent

  Panie Cogito, ale odniesie się pan merytorycznie do mojego komentarza czy dalej będzie pan wylewał pomyje? Chyba zabrakło argumentów na to, że Michał Powałowski zrobił to samo co Marcin Makohoński :)
• Link do komentarza sobota, 24 listopada 2018 13:54 napisane przez Pan Cogito

  Zatem wyborców ad rem. Za stołem prezydialnym zaufanie radnych zdobyli Dariusz Pilak sekretarz, wicestarosta, starosta Powiatu Gnieźnieńskiego, Jacek Kowalski, starosta Powiatu Gnieźnieńskiego, Prezydent Miasta Gniezna, Stanisław Szczepański radny z kilkunastoletnim doświadczeniem. A Pan Makohoński przegrał wybory na wójta Gminy Gniezno, przegrał razem z PiS wybory na starostę Powiatu Gnieźnieńskiego i teraz jego zwolennicy próbują wylewać w komentarzach internetowych kompleks niespełnionej żądzy władzy.
• Link do komentarza sobota, 24 listopada 2018 12:53 napisane przez wilk

  A to będzie wycinka w powiecie,większa niż puszczy białowieskiej !!!! Komuna w powiecie ,komuna w mieście, no to mieszkańcy niech od przyszłego roku przyszykują się na liczne podwyżki !!!!!! Ale sami tego chcieli,prawda ???
• Link do komentarza sobota, 24 listopada 2018 11:57 napisane przez humanista

  Bukmacherzy niskie notowania dają Panu Frąckowiakowi - poprzednie zarzadzanie zozem, to tylko sprzedaż mienia i zwolnienia.
  Wysoko zaś stoi Pan Krawczyk - stanowisko dyrektora środowiska, wtedy wokół Gniezna będą mogły powstać fermy norek. Bezrobocie spadnie. Należy się jemu, choćby za wspólny wynajem z Panem Starostą lawet na bilbordy przedwyborcze. Mówią w kręgach zbliżonych do PO, że Starosta tańczy jak muzykant zagra.
  No i jako skoczek, gdyby go pominięto, to na kolejne wybory wystąpiłby w barwach sld.
  A stanowisko Pana Hena nie podlega dyskusji, może objąć z powodu wykształcenia dwie funkcje: dyrektora zozu i ds lecznictwa.
• Link do komentarza sobota, 24 listopada 2018 10:14 napisane przez widz

  Gruszczynski gdyby mial troche madrosci, to otoczyl by się ludżmi z wiedza, doswiadczeniem, poważnymi i wyksztalconymi przygotowaniem do zarządzania taką jednostką, jak powiat pierwszej stolicy Polski. A on nawet łancucha nie potrafi założyc na inauguracyjnej sesji. Oby to nie było znakiem tych pięcioletnich rządów.
• Link do komentarza sobota, 24 listopada 2018 09:46 napisane przez Japycz

  Niektórzy mienią się przedstawicielami wysokiej kultury a potrafią kolegom flaszkę ze stołu zwinąć...
• Link do komentarza sobota, 24 listopada 2018 00:07 napisane przez pamięć

  To hańba żeby wykorzystywać głosy wyborców, aby teraz móc obdarowywać się stanowiskami po znajomości. I ten członek zarządu - człowiek znikąd, budzący grozę. a gdzie przyzwoitość polityczna.no ale cóż kiedy ryby mówią tylko na niby, żaby na aby aby a rak byle jak. I wszyscy nowi a jakby juz znani. jak to trudno od korytka sie oderwać,
• Link do komentarza piątek, 23 listopada 2018 18:09 napisane przez akacja

  Panie Makohoński, oni Panu do pięt nie dorastają. Nie potrafią wyartykułować żadnego argumentu przeciw dotychczasowej władzy, tylko oszczerstwa, ironia, wyśmiewanie. To ich styl i ich poziom.
• Link do komentarza piątek, 23 listopada 2018 09:48 napisane przez mieszkaniec

  Makohońskiego Platformiarze obśmiewają za to, że jako człowiek zdolny utworzył gnieźnieńską orkiestrę, o to że potrafi się zachować i o to,że w ogóle śmie być w polityce będąc przy okazji świetnym instrumentalistą. A Krawczyk muzyk weselny, wam nie przeszkadza? Coś na mieście nawet mówi się o jakimś etaciku w starostwie dla niego, prawda to czy fałsz? Nie pamiętacie już, że za zdradę ZG i kandydowanie z PO otrzymał z łaski PO fuchę w urzędzie miejskim? Podwójne standardy jak widać macie w tej PO, teraz przez cudowne rozmnożenie zwanej KO.