Spadochroniarze o godzinie 12:10 wystartowali z lotniska w Inowrocławiu, skąd po godzinie 12:30 nadlecieli nad Gniezno. Przez kilka minut wykonali okrążenia nad miastem, by w końcu wyskoczyć tuż nad Rynkiem i po rozłożeniu czasz, rozwinąć także flagi - Polski, sił powietrznych oraz powstania wielkopolskiego. Całą akcję związaną z wynajęciem samolotu wsparło finansowo Miasto Gniezno.
Jako pierwszy wyskoczył Wiesław Kilian, drugi z flagą sił powietrznych wyskoczył asp. sztab. Adam Owczarzak z gnieźnieńskiej Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie i jednocześnie pomysłodawca tej akcji, trzeci był Sławomir Biegała z flagą powstania wielkopolskiego, a czwarty płk Ireneusz Smykla z Wojskowej Akademii Lotniczej w Dęblinie, która to placówka nawiązuje do historii Dywizjonu 303. Po około dwuminutowym locie z wysokości około 1,2 kilometra, spadochroniarze wylądowali na Placu św. Wojciecha, gdzie przez kilka chwil byli oblegani przez mieszkańców, chcących zrobić sobie z nimi zdjęcia.