wtorek, 30 października 2018 15:24

Burmistrz Trzemeszna skazany za jazdę po spożyciu alkoholu!

 
Burmistrz Trzemeszna skazany za jazdę po spożyciu alkoholu! fot. Rafał Wichniewicz

Burmistrz Trzemeszna i jednocześnie kandydat w drugiej turze na to samo stanowisko, został dziś skazany wyrokiem sądu za jazdę pod wpływem alkoholu.

Przypomnijmy iż 8 marca 2018 roku w godzinach wieczornych w Trzemesznie, funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli samochód marki Chevrolet. W trakcie rozmowy z kierującym, którym okazał się być burmistrz Krzysztof Dereziński, policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Od razu przeprowadzono badanie alkotestem, które to urządzenie wykazało niecały 1 promil w organizmie. Mężczyźnie wówczas zatrzymano prawo jazdy.

We wtorek 30 października w Sądzie Rejonowym w Gnieźnie odbyła się rozprawa, w trakcie której Krzysztofowi Derezińskiemu postawiono zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. 

W trakcie postępowania Krzysztof Dereziński przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia. Jak stwierdził, w pół godziny przed wyruszeniem wypił piwo, a do samochodu wsiadł bo chciał odebrać żonę z miasta: - Bardzo żałuję, bo to najbardziej uderzyło w moją rodzinę i tych, którzy mi ufali, także w wyborców, którzy mnie kilka razy wybrali najpierw na radnego, potem dwukrotnie do Rady Powiatu Gnieźnieńskiego, do Rady Miejskiej, a także trzykrotnie na funkcję burmistrza. Bardzo żałuję tego, co się stało, wyborców przeprosiłem na łamach prasy lokalnej a także na posiedzeniu Rady Miejskiej tej kadencji - powiedział Krzysztof Dereziński pod koniec składania wyjaśnień. Obrońca oskarżonego adw. Andrzej Stelter przedstawił swój wniosek o ukaranie, na który przystał zarówno Krzysztof Dereziński, jak i - po konsultacji telefonicznej - także prokurator rejonowy. 

Ostatecznie Sędzia Sądu Rejonowego Natalia Polipowska odczytała wyrok na Krzysztofa Derezińskiego, który został skazany na karę grzywny w wysokości 3000 zł, zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych przez okres 3 lat licząc od 8 marca 2018 roku, świadczenia pieniężnego w wysokości 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Osobom Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Ponadto Krzysztof Dereziński będzie musiał poddać się terapii antyalkoholowej oraz poniesie koszty sądowe. 

- Takie zachowanie nie może ujść bezkarnie, była to głupota, nad którą ubolewam. Sam poprosiłem o dobrowolne poddanie się karze, także cieszy mnie zaakceptowanie kary zaproponowanej przez obrońcę, jednak nie cieszy mnie cała sytuacja, bo wolałbym by mnie tu dzisiaj nie było, ale czasu się nie cofnie - przyznał Krzysztof Dereziński.

Wyrok na burmistrza Trzemeszna i jednocześnie kandydata na to samo stanowisko w drugiej turze tegorocznych wyborów samorządowych nie oznacza iż w razie wyboru będzie się on musiał zrzec tej funkcji. Przepisy prawne po zmianach są w tej kwestii nieprecyzyjne i sprzeczne ze sobą, czego dowodem są inne sytuacje mające miejsce w innych samorządach na terenie kraju. W pierwszej turze na Krzysztofa Derezińskiego swój głos oddało najwięcej wyborców - 42,33%. W drugiej turze zmierzy się on z Danielem Bisikiewiczem, który otrzymał ich 22,68%.

9 komentarzy

  • Link do komentarza Kali piątek, 02 listopada 2018 09:26 napisane przez Kali

    Krzycha potraktowali gorzej niż Najsztuba, który dostał 6 tys. za połamanie kobiety na pasach

  • Link do komentarza adam środa, 31 października 2018 16:17 napisane przez adam

    Zamiast napiętnować burmistrza za jazdę na bani i to nie raz to wy szukacie usprawiedliwienia dlaczego on dostał tyle a inny mniej. To co usprawiedliwiacie Dyzia bo swój chłop. Super...

  • Link do komentarza drobiazg środa, 31 października 2018 14:06 napisane przez drobiazg

    ZA "ONET.PL" Wyrok nie przeszkodzi w pełnieniu funkcji burmistrza

    Ale to nie oznacza, że w przypadku ponownego wyboru na burmistrza Trzemeszna, Krzysztof Dereziński nie będzie mógł pełnić tej funkcji. W podobnej sytuacji znalazła się Hanna Zdanowska, wybrana na prezydenta Łodzi w I turze. Zdanowska została skazana na karę grzywny w wysokości 20 tys. złotych za poświadczenie nieprawdy w dokumentach niezbędnych do zaciągnięcia 200 tys. kredytu. Ale według ekspertyzy prawnej przygotowanej przez prof. Krzysztofa Skotnickiego z Uniwersytetu Łódzkiego, Zdanowska może rządzić miastem.
    Działa tutaj zasada "norma szczególna uchyla normę generalną". Normą szczególną jest w tym przypadku Kodeks wyborczy, który reguluje sytuację kandydatów w wyborach, i który dopuszcza zarówno kandydowanie, jak objęcie urzędu osobom prawomocnie skazanym na karę grzywny, zaś normą generalną, którą tenże kodeks uchyla - ustawa o pracownikach samorządowych. Jak wskazuje prof. Skotnicki, argumentem jest także fakt, że Kodeks wyborczy został uchwalony później - bo w 2011 roku, niż ustawa o pracownikach samorządowych z 2008 roku.

    "Lex posteriori derogat legi priori, a więc norma późniejsza uchyla normę wcześniejszą. (...) Osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu na karę grzywny za popełnione umyślne przestępstwo w przypadku wyboru może pełnić ten urząd" - przekonuje prof. Skotnicki.
    Dereziński powalczy z kandydatem PSL
    Krzysztof Dereziński w II turze zmierzy się z kandydatem PSL Danielem Bisikiewiczem, który w I turze zdobył 23 proc. głosów. - Nie lekceważę przeciwnika. Jest to osoba młoda, która nie ma negatywnego elektoratu, tak jak ja. Osoby, które w I turze głosowały na pozostałych kandydatów,mogą oddać właśnie na niego swój głos. Będę się starał zmobilizować moich wyborców w II turze. Nasze szanse oceniam równo, daje nam po 50 procent szans, mimo mojej dużej przewagi - komentował w rozmowie z Onetem Dereziński.

  • Link do komentarza Stefan środa, 31 października 2018 11:45 napisane przez Stefan

    Za samo kłamstwo, że wypił jedno piwo powinien być zaorany przez wyborców.
    Nikt po jednym piwie nie ma promila alkoholu.

    Dla chętnych kalkulator:
    https://www.medme.pl/kalkulatory/alkohol

  • Link do komentarza Coś tu nie gra środa, 31 października 2018 00:52 napisane przez Coś tu nie gra

    Ci policjanci co robią?

    a) śpią,
    b) siedzą na facebooku,
    c) prowadzą stały nadzór nad zatrzymanym
    d) chowają się przed reporterem

    ?

  • Link do komentarza mariola wtorek, 30 października 2018 21:46 napisane przez mariola

    Za jazde po pijaku jest paka.Ja bym się podał do dymisji /chociaż/.

  • Link do komentarza bęcwał wtorek, 30 października 2018 21:35 napisane przez bęcwał

    Jak to coś tu nie gra? Przecież arytmetyka jest prosta. Za wypicie jednego piwa przed jazdą samochodem kara - zakaz prowadzenia samochodu na 3 lata. Bo to kara dla urzędnika niskiej rangi. A po wypiciu pół litra przed jazdą samochodem i za zderzenie z radiowozem policyjnym kara - zakaz prowadzenia samochodu na 1 rok. Bo to kara dla urzędnika wysokiej rangi.

  • Link do komentarza adwokat wtorek, 30 października 2018 21:28 napisane przez adwokat

    słynny radny, miał po prostu bardziej obrotnego adwokata. A i sędziowie kilka lat temu byli bardziej uzależnieni od lokalnych układów. A słynny radny jak wiadomo w tych układach tkwi po same uszy. Obecnie sędziowie bardziej boją się o własne posadki, bo ministrem sprawiedliwości jest teraz ktoś zupełnie inny niż za czasów rządów PO. Jeszcze coś nie gra?

  • Link do komentarza wspominacz wtorek, 30 października 2018 17:58 napisane przez wspominacz

    Coś tu nie gra? Słynny radny Z.K jednocześnie prezio dostał zakaz prowadzenia pojazdów na rok. Na sali nie było mundurowych a on sam występował w bieli.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane