Po tysiąc złotych za pomoc w ujawnieniu sprawcy każdego z przypadków, jakie mają miejsce na terenie Gniezna. Gnieźnieński oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, stojąc bezradnie wobec sytuacji, z jakimi spotykają się wolontariusze tej instytucji, postanowił się zwrócić do mieszkańców miasta z prośbą o pomoc.
- Od 3 miesięcy borykamy się z trzema problemami na terenie miasta Gniezna. Początkowo próbowaliśmy na własną rękę ująć osobę/osoby odpowiedzialne za szkodliwe działania wymierzone przede wszystkim w koty wolno żyjące i ptactwo. Mamy pewność, że to są świadome działania czynione w miejscach bardzo ruchliwych a mimo tego jest problem z identyfikacją takiej osoby/osób. Być może ktoś ma wiedzę na ten temat jednak czegoś się obawia? Nie możemy pozwolić na dłuższe utrzymywanie tego stanu - informuje TOZ.
Jak przekazali, problem dotyczy trzech sytuacji - wysypywania zatrutego pokarmu na terenie centrum, którym żywią się nie tylko gołębie, ale także inne ptaki będące pod ochroną. Drugi aspekt dotyczy znęcania się nad kotami: - Na przełomie kilku dni na ul. Wyszyńskiego, Doliny Pojednania bestialsko pobito dwa koty. Jeden z nich jest pod naszą opieką, zoperowany nie wiemy czy wyjdzie z tego. Z opinii weterynarza wynika, że takich obrażeń mógł dokonać człowiek - informuje TOZ. Trzecim problemem jest dewastowanie drzew przy siedzibie stowarzyszenia przy ul. Warszawskiej 17: - Ujawniamy coraz bardziej zaawansowane ogołacanie 2 drzew przy miejscu dokarmiania kotów będących pod naszą opieką. Zabezpieczamy cięte gałęzie, również fotograficznie. Wszystko wskazuje, że to dokonuje jedna osoba o czym świadczy takie samo cięcie. W sposób bezczelny zostawiony jest nieporządek i świadomie niszczy się drzewa, które były schronieniem dla gatunków ptactwa chronionego. Obecnie już niewidywanego. Ogołocenie sięga już kilka metrów co wskazuje, że osoba dysponuje sprzętem, którego nie schowa się za tzw. "pazuchą" - twierdzą działacze TOZ.
W związku z tym za ujawnienie informacji, mogących pozwolić w ustaleniu sprawcy lub podania wskazówek, jakie pomogą w jego ustaleniu, wyznaczona została nagroda: - Zgłosiła się do nas osoba prywatna, która obserwuje nasze działania i również nie godzi się na to wszystko co się dzieje. Zadeklarowała finansową nagrodę dla osób, które pozwolą nam ująć sprawców trzech procederów. Bardzo dziękujemy tej osobie za wielkie serce - przekazuje TOZ.
Tysiąc złotych za pomoc w każdej z trzech powyższych spraw - informacje można nadsyłać na Facebooka TOZ lub mailem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.