Do zdarzenia doszło w południe 14 października, kiedy to na terenie jednego z ogrodów posesji na os. Skiereszewo, właściciele zauważyli leżącego mężczyznę, który nie dawał oznak życia. Na miejsce wezwano policję oraz pogotowie, jednak przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon - jak się okazuje 19-letniego mieszkańca Konina.
Jak wynika z ustaleń policji, mężczyzna był poszukiwany w celu ustalenia miejsca pobytu jako osoba zaginiona. Na tę chwilę nie wiadomo, co przyczyniło się do śmierci mężczyzny oraz czy było to samobójstwo.
Według naszych nieoficjalnych informacji, 19-latek był podopiecznym szpitala "Dziekanka", który miał się z niego oddalić. Nie wiadomo w jaki sposób dostał się na ww. posesję. Ciało zostało zabezpieczone na polecenie prokuratora do badań sekcyjnych.