czwartek, 04 października 2018 10:50

Migawki z miasta - Mieszkańcy śmiecą, a sprzątać nie ma komu?

 
Migawki z miasta - Mieszkańcy śmiecą, a sprzątać nie ma komu? zdjęcie nadesłane

Z naszą redakcją skontaktowała się Rada Osiedla Piekary, która zdecydowała się w ten sposób wskazać problematyczną dla ich rejonu kwestię zaśmiecania i braku reakcji służb na istniejący bałagan.

Od dłuższego czasu na Osiedlu Piekary w Gnieźnie istnieje problem dzikiego wysypiska śmieci. Dotyczy on szczególnie miejsca przy ul. Liliowej, konkretnie wydeptanej ścieżki wzdłuż płoty Szkoły Podstawowej nr 3 do ul. Promienistej. Jest to teren zielony należący do Miasta. Jednakże w sezonie letnim lubią tam przebywać ludzie, zwłaszcza przy studzience głębinowej, która jest takim nieformalnym miejsce spotkań. Jednak ktoś sobie postanowił wykorzystać ten teren jako wysypisko śmieci i w pobliską zieleń wyrzuca odpady, które normalnie powinny trafić do kosza na śmieci. Wśród tych odpadów są butelki po napojach, pojemniki po jajkach, pozostałości po produktach kuchennych. Co prawda dawniej zdarzało się, że ktoś wyrzucał tam np: starą szafę, albo obierki po owocach i warzywach, jednak szybko te śmieci znikały tak jak puszki po piwie i nie było takiego problemu jak teraz. Teren ten nie przypominał wcześniej dzikiego wysypiska śmieci.

Okolica studzienki głębinowej też jest mocno zaśmiecona i również zaczęła być wykorzystywana jako wysypisko śmieci, co tylko negatywnie świadczy o osobach tam przebywających. Co za problem puszkę czy butelkę włożyć do foliowej torby i wyrzucić do pobliskich pojemników na śmieci? Obok budynku komunalnego są pojemniki na szkło, więc zamiast rozbijać butelki można tam je wyrzucić, te kilka metrów drogi to przecież dla zdrowego człowieka nie jest żadnym problemem. Nie byłoby problemu żadnego, aby ludzie sobie tam rekreacyjnie przebywali, ale niech zostawią po sobie porządek.

Sprawa tych dzikich wysypisk śmieci została zgłoszona do Straży Miejskiej, która ponad dwa tygodnie temu przesłała informację do Zakładu Zieleni Miejskiej. Jednak po moim telefonie do Zakładu, w celu uzyskania wiedzy o tym jak sprawa wygląda poinformowano mnie, że w sprawie dzikich wysypisk mam się kontaktować z Wydziałem Ochrony Środowiska w Urzędzie Miejskim, gdzie wyjaśniono, iż sprzątanie dzikich wysypisk śmieci na terenach zielonych należy do obowiązków Zakładu Zieleni Miejskiej. Straż Miejska skierowała sprawę do właściwej instytucji, która jak widać nie chce się zająć sprawą. To powoduje konieczność zadania sobie pytania o sposób działania tej instytucji, czy Zakład Zieleni Miejskiej funkcjonuje prawidłowo i jak wywiązuje się ze swoich obowiązków? Przecież posprzątanie takiego dzikiego wysypiska śmieci na podległym Zakładowi zielonym terenie nie powinno sprawiać żadnego problemu. Jest zgłoszenie o dzikim wysypisku, Zakład wysyła na drugi dzień pięciu pracowników z niezbędnym wyposażeniem i po trzech godzinach teren jest wysprzątany. Dlaczego więc z tym jest taki problem i nie można zrobić tak prostej czynności jak wysłanie swoich pracowników w teren, których przecież Zakład po coś zatrudnia? Są tam pracownicy gospodarczy do takich zadań, a nie tylko administracyjni. Likwidacja dzikich wysypisk śmieci na terenach zielonych powinna być priorytetem.

Rada Osiedla Piekary ponadto złożyła pismo, w którym wnioskuje o postawienie koszy na śmieci właśnie na tym zielonym terenie na ul. Liliowej, przy wspomnianej studzience głębinowej oraz na ul. Niskiej - wyłączonym z ruchu odcinku do ul. Kłeckoskiej. Co ciekawe na ty odcinku znajdowały się dwa kosze na śmieci i spełniały swoją funkcję. Kilka lat temu zostały zlikwidowane, gdyż podobno ktoś z mieszkańców się skarżył, że "ludzie wynosili tam śmieci". Przecież te kosze są właśnie jak sama nazwa mówi, na śmieci. To gdzie je ludzie mają wyrzucać, pod czyjś płot? (właśnie teraz to ma miejsce). To twierdzenie, że ludzie wyrzucali tam śmieci było więc bezzasadne, a wzięcie go pod uwagę doprowadziło do negatywnych skutków, ponieważ teren stał się zaśmiecony, czego nie było wcześniej gdy te kosze jeszcze tam istniały. Dodatkowo jeśli chodzi o te kosze, to w sprawie ich likwidacji nikt nie rozmawiał z Radą Osiedla Piekary. Teraz ze względu na konieczność utrzymania porządku ich umieszczenie tam jest zdaniem Rady Osiedla Piekary konieczne.

Załączam zdjęcia z terenu przy ul. Liliowej i przy ul. Niskiej, która obrazują stan zaśmiecenia miejsca i mam nadzieję, że wkrótce sytuacja się poprawi, a władze Miasta posłuchają naszych argumentów. Jednocześnie też apelujemy do mieszkańców, aby jeśli przesiadują gdzieś na terenach zielonych to zostawiali po sobie porządek. Krzywda się nie stanie jeśli butelki, puszki czy papierki schowają do foliowej siatki i wyrzucą do najbliższych pojemników na śmieci. Dbanie o porządek zacznijmy od siebie, bo skoro chcemy przebywać w czystym środowisku, to sami o to w pierwszej kolejności zadbajmy.

Rada Osiedla Piekary
Sekretarz Marek Nowak

9 komentarzy

  • Link do komentarza wsiowa dziewucha sobota, 06 października 2018 12:30 napisane przez wsiowa dziewucha

    A ja do ekologa!!!! Jestem głęboko urażona ostatnim zdaniem z Tw wpisu ,,Wieś przeprowadziła się do miasta ale nie zmieniła niestety mentalności i tyle.,, To mieszczuchy są bardziej niechlujni i nie dbają o to co miasto daje! Na wsi każdy gospodarz lub mieszkaniec ma czyściutko a wkoło mnóstwo kwiatów. To mieszczuchy przywozą do lasu śmieci, Na wsi nie znajdziesz papierków po lodach bo właściciel sklepu sprząta wieczorem no i posiada kosz to taki pojemnik na śmieci!!!! Druga kwestia to wystarczy że odpowiednie służby przejdą po domach lub blokach i przeliczą ilość osób i opłaty śmieciowe.

  • Link do komentarza u., piątek, 05 października 2018 12:21 napisane przez u.,

    Kiedy poznamy prawdę w sprawie systemu poboru opłat za śmieci w mieście Gnieźnie. Kiedy dowiemy się całej prawdy o nieszczelności tego systemu, od kiedy to trwało, ile mniej pieniążków do kasy miasta wpłynęło , kto nie dopilnował , czy już uszczelniono te opłaty, czy obniżone zostaną opłaty które zostały podwyższone dla zbilansowania czy tam w imię solidarności czy jakoś tak ?
    http://www.gniezno24.com/gospodarka/item/7684-zabraknie-milionow-to-nie-zrobimy-drog-czyli-awantura-o-smieci

  • Link do komentarza wxw piątek, 05 października 2018 07:44 napisane przez wxw

    Zapraszamy z wizytą na ulicę Armii Krajowej i jej okolice. Poza tym że zrobiło się chłodno i niezbyt przyjemnie dla kanapowych uciech to i tak śmieci i flaszek nie ubywa.

  • Link do komentarza Koryfeusz czwartek, 04 października 2018 23:31 napisane przez Koryfeusz

    Ekolog, ja się odniosę jeszcze to pewnego fragmentu Twojego wpisu: "Jeśli mieszkańcy osiedla Piekary stworzą zaś dzikie wysypisko, to usuwa je na zlecenia wyspecjalizowana jednostka, która ma uprawnienia do zbierania śmieci i ich transportu na terenie miasta.". Co to znaczy, że trzeba mieć uprawnienia do zbierania śmieci? Jak uczniowie szkół zbierają śmieci w ramach akcji sprzątania śmieci to muszą mieć do tego uprawnienia? Jak ktoś wyrzuci mi śmieci pod płotem i chcę je uprzątnąć to muszę mieć do tego uprawnienia? Człowieku, wskaż mi jakiś przepis, który mówi o uprawnieniach do zbierania śmieci? Nic takiego przecież nie ma, bo inaczej nawet ogrodów byśmy nie mogli sprzątać. Przy okazji ilu pracowników ma ZZM do zajmowania się terenami zielonymi? Zaczynam wątpić w słuszność istnienia tego tworu. ZZM chyba sobie nie radzi ze swoimi zadaniami, a Pani Kierownik faktycznie powinna przebywać w terenie i gumofilcach zajmując się np: nowymi nasadzeniami, podobno ma odpowiednie kwalifikacje.

  • Link do komentarza kupszcza czwartek, 04 października 2018 18:47 napisane przez kupszcza

    ekolog, proszę Cię. Nie cukruj tak władzy. po to jest zzm, aby sprzątać i samemu rewitalizować parki. A tu się okazuje, że oni zarządzają zielenią. organizują przetargi zamiast, do k... nędzy, samemu robić. Miałam nadzieję, że zobaczę p. Kierownik w gumowcach, sadzącą miejską zieleń. A tu ch... du... i zieleni nieuprzątniętej kupa.

  • Link do komentarza Sabina czwartek, 04 października 2018 18:43 napisane przez Sabina

    Przecież to jest proste i logiczne. Wyrzucają śmieci gdzie bądź bo nie mają kubłów na śmieci, gdyby kubły mieli to by nie wyrzucali gdzie bądź bo przecież by płacili za wywóz śmieci i za takie wyrzucanie na dziko byliby narażeni na mandat karny, to jaki byłby sens żeby mając kubły i płacąc za nie, mieliby wyrzucać śmieci na dziko ? Z tego nasuwa się wniosek że wyrzucający śmieci na dziko nie mają kubłów i nie płacą za odbiór śmieci z ich posesji. Idąc dalej tym tropem trzeba stwierdzić że widocznie istnieją właściciele nieruchomości którzy nie dopełniają obowiązków nakładanych na nich regulaminem o utrzymaniu czystości i porządku na terenie Miasta Gniezna . Dodać należy że nadzór nad realizacją obowiązków wynikających z powyższego regulaminu, sprawuje Prezydent Miasta. Również trzeba przypomnieć że od 2016 r nie znamy efektów działań urzędników w zakresie przeciwdziałania powstałym wcześniej zaniedbaniom w zakresie poboru opłat za śmieci . Skutkiem nieszczelnego poboru opłat za śmieci , prezydent podniósł opłaty za śmieci niesortowane. To wszystko nasuwa pytanie , czy w Gnieźnie istnieje jakiś chaos śmieciowy ? czy to jest temat trudny żeby nie powiedzieć wprost - niemożliwy do opanowania przez UM ? O co w tym wszystkim chodzi ?

  • Link do komentarza Koryfeusz czwartek, 04 października 2018 17:53 napisane przez Koryfeusz

    ekolog, jak sam wspomniałeś ZZM utrzymuje zieleń i tereny zielone na terenie Miasta, czyli musi dbać o te tereny.
    Poza tym kto usuwa dzikie wysypiska śmieci? Nie czasem właśnie ZZM na terenach zielonych? No i jak ZZM skosi trawę to kto ją zabiera wtedy? Pewnie też ta wyspecjalizowana jednostka, czyli Urbis prawda? No, ale ktoś musi skosić tę trawę, tak samo ktoś musi posprzątać teren zielony, aby te śmieci potem zabrać. Od dbania o tereny zielone jest ZZM. Co za problem wysłać pięciu chłopa z ZZM do posprzątania? Popakują śmieci w worki, wezmą odpowiednią jednostkę i posprzątane. To raptem kilka godzin pracy. Trzeba tylko chcieć, a skoro ZZM ma problem z tak prostymi czynnościami to po co istnieje? Przyznaję więc rację rezigiuszowi.

  • Link do komentarza ekolog czwartek, 04 października 2018 14:26 napisane przez ekolog

    Rozum człowiekowi odebrało, czy kandyduje w wyborach? Zakład Zieleni Miejskiej utrzymuje zieleń i tereny zielone na terenie miasta. Jest ich pewnie razem kilkadziesiąt hektarów, jakby co! Więc nie jest to taksówka do usuwania śmieci po flejach, które mają trudność z trafieniem do swojego kosza. Jeśli mieszkańcy osiedla Piekary stworzą zaś dzikie wysypisko, to usuwa je na zlecenia wyspecjalizowana jednostka, która ma uprawnienia do zbierania śmieci i ich transportu na terenie miasta. Powinno to być finansowane z tzw. opłaty śmieciowej zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminie. Tak dla Pana informacji Panie Nowak, nie każdy sobie może śmieci zbierać i je przewozić!!! Gdyby Urząd chciał natychmiast usuwać wszystkie dzikie wysypiska zgodnie z Pana oczekiwaniami, które stworzyli mieszkańcy, także Pana sąsiedzi to pewnie trzeba byłoby opłatę za śmieci podnieść o 100%. Czy tego Pan Panie Nowak chce. A może wy jako rada osiedla podejmiecie się trudu edukowania sąsiadów? A może wskażecie podrzucaczy śmieci? A może jakieś dyżury przy tej studzience. Byłoby czyściej, taniej, piękniej ...
    Przyznam, że trzeba mieć naprawdę dużą wiarę żeby założyć, że sytuację rozwiążą kosze na śmieci. Ktoś kto nie radzi sobie ze śmieciami wyrzucając je byle gdzie, nie wyrzuci śmieci do kosza Panie Nowak. To problem umysłowy śmiecących i brak podstawowych zasad wychowania. Wieś przeprowadziła się do miasta ale nie zmieniła niestety mentalności i tyle.

  • Link do komentarza rezigiusz czwartek, 04 października 2018 11:32 napisane przez rezigiusz

    Coź w jakim celu powstal ten ZZM wszycy ogarnieci mieszkańcy Pierwszej Stolicy Polski wiedza. Po to aby pani "kierownik" mogła spłacać swoj kredyt we frankach (info oficjalne oświadczenie majatkowe BIP) i "By źylo sie lepiej" swoim z sloganem "Obudzmy to miasto" poprzez degradacje gospodarcza miasta, do "Zrobmy jeszcze wiecej" czyli to co normalnie powinien UM robic z racji obowiazkow samorzadowych.Coz szkoda slow i tyle wkwestji ZZM

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane