Kandydat PiS, którego głównym projektem w kampanii jest wprowadzenie energii geotermalnej w Gnieźnie, odniósł się do zarzutu, jaki skierowano wobec niego w trakcie debaty: - W tym tygodniu w programie telewizyjnym pan Tomasz Budasz zarzucił mi, a właściwie to prof. Kozłowskiemu, że temperatura i warunki geotermalne są zupełnie inne i nie pozwalają na wykorzystanie tego ciepła do ogrzania miasta. Wspomniał, iż wystarczy to dla połowy miasta i powiedział też, że temperatura wody wynosi 65 stopni ze wstępnych parametrów - mówił Paweł Kamiński i jak dodał, że skoro geotermia jest najważniejszym pomysłem w jego kampanii, chciałby zadać publiczne pytanie Tomaszowi Budaszowi: - Na jakie naukowe autorytety powoływał się, mówiąc iż temperatura wynosi 65 stopni? Na jakie opracowania powoływał się, tak twierdząc? Jakiej głębokości dotyczy temperatura 65 stopni i co oznaczają "wstępne parametry"? W tym samym programie pan Tomasz Budasz powiedział, że jest osobą dokładną i bardzo dokładnie precyzuje swoje myśli, a zatem oczekujemy bardzo dokładnej odpowiedzi.
Na dowód tego kandydat przedstawił dane, przedkładane przez naukowców: - W 2016 roku w Starostwie Powiatowym odbyła się konferencja dotycząca wykorzystaniu geotermii w powiecie gnieźnieńskim. Na niej to profesor Henryk Kozłowski zaprezentował mapkę, na której wykazał iż na głębokości 2,5 tysiąca metrów, mamy temperaturę 94 stopnie. Temat geotermii nie pojawił się tylko w kampanii wyborczej, bowiem w 2009 roku na zaproszenie ówczesnego starosty Krzysztofa Ostrowskiego, do Gniezna przyjechał prof. Jan Szyszko, prof. Ryszard Kozłowski, dr Kożuchowski i dr Soroka. Wówczas padło sformułowanie o tym iż w Gnieźnie panują bardzo dobre warunki do wykorzystania zasobów geotermalnych. W tym samym roku, w październiku, do Gniezna przyjechał na zaproszenie pana Michała Glejzera, wówczas przewodniczącego Komisji Gospodarki i Ochrony Środowiska, pan dr Janusz Trzepierczyński, który również twierdzi iż mamy bardzo dobre warunki geotermalne - stwierdził kandydat, dodając iż kolejnym argumentem są opracowania dr hab. inż. Jacka Zimnego, profesora zwyczajnego w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, który działa w Narodowej Radzie Rozwoju przy Prezydencie RP, który wskazuje iż pod Gnieznem na głębokości 3 tys. metrów występuje temperatura 100-110 stopni, a na głębokości 4 tys. metrów 120-130 stopni.
Kandydat zapowiedział też, że 12 października zorganizowana zostanie konferencja naukowa, w której uczestniczyć będą naukowcy i fachowcy w dziedzinie geotermii.