Do zdarzenia doszło w niedzielę, 16 września 2018 roku na skrzyżowaniu ulicy Dalkoskiej ze Strumykową podczas zabezpieczania Biegu Lechitów. Przed godziną 14:00, kierujący Mercedesem, pomimo dawanych przez funkcjonariuszkę sygnałów do zatrzymania się, ominął barierę drogową, a następnie potrącił ją przodem pojazdu.
Widząc zdarzenie, na ratunek policjantce ruszyli inni funkcjonariusze drogówki. Okazało się, że za kierownicą znajdował się 29-letni mieszkaniec gminy Gniezno, który z tyłu na foteliku przewoził 2,5 letnie dziecko. Na szczęście funkcjonariuszka nie odniosła obrażeń.
Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że sprawca był trzeźwy, jednak z uwagi na jego pobudzenie, a tym samym podejrzenie, że może znajdować się w stanie po użyciu narkotyków, pobrano mu krew do badań. Dziecko przekazano pod opiekę członkowi rodziny. Stróże prawa postanowili przeszukać samochód, którym poruszał się 29-latek. Policyjny nos ich nie zawiódł - pod fotelikiem, w maskotce znaleźli białą substancję, która przy wstępnym badaniu przez technika kryminalistyki okazała się być amfetaminą. 29-latek został zatrzymany.
Jak wynika z informacji przekazanych przez laboratorium kryminalistyczne można by z niej przygotować 62 działki dilerskie narkotyku. We wtorek prokurator przedstawił mu zarzuty dotyczące spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, posiadania znacznej ilości narkotyków, kierowania samochodem w stanie po użyciu środków odurzających. Sąd Rejonowy nie przychylił się jednak do wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztu dla podejrzanego. Za te przestępstwa 29-latkowi grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP w Gnieźnie