Cała dyskusja przewinęła się na wtorkowym posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej i Bezpieczeństwa Publicznego, w trakcie której omawiano uchwały związane z nadaniem nazw dla pięciu ulic - trzech na os. Pustachowa i dwóch na os. Arkuszewo. Na pierwszej z nich, jako "odnogi" od ul. Gębarzewskiej, mają powstać ulice: Truskawkowa, Morwowa i Żurawinowa, a na drugim osiedlu ulice: Henryka Wieniawskiego oraz Agnieszki Osieckiej (jako droga objazdowa dla powstającego osiedla, łącząca ul. Roosevelta z ul. Zatorze).
Dodajmy iż w tej kadencji powstała komisja ds. nazewnictwa, której zadaniem jest uporządkowanie pewnej formy nadawania nowych nazw ulic, placów, skwerów itp., zgodnie z zapisami uchwały o tym mówiącej. Ma to m.in. sprawić, żeby nazwy konkretnych patronów ulic powstawały w jednym rejonie, a nie w różnych punktach miasta.
- Truskawkowa i Żurawinowa zupełnie mi tu nie odpowiada - stwierdził w trakcie wtorkowej komisji radny Jerzy Chorn. Poproszony o uzasadnienie stwierdził: - Ulice są tu nazwane rodzajami drzew, a to są krzewy owocowe i dlatego nie mam przekonania co do tych nazw. Zbyt późno otrzymałem informację o tych nazwach, a że zajmowałem się festynem na osiedlu, to nie miałem okazji się nad tym zastanowić. Tym samym tokiem myślenia udał się radny Ryszard Niemann, który stwierdził odnośnie drugiego osiedla: - Agnieszka Osiecka była autorką tekstów, a Henryk Wieniawski to był zupełnie inny rodzaj muzyki, więc tu też to nie pasuje. Przewodnicząca Anna Krzymińska stwierdziła iż przecież są po prostu związani z muzyką. Radny Jan Szarzyński, który wchodzi w skład zespołu nadającego nazwy (przewodniczącym jest radny Michał Glejzer) stwierdził: - Zespół kierował się tymi podobnymi nazwami ulic istniejącymi w tej okolicy, tak jak Dereniowa na os. Pustachowa. Byłem przekonany, że radny Jerzy Chorn był też kiedyś w tym zespole... Jerzy Chorn stwierdził: - Nigdy nie byłem, nawet nie wiem do końca kto do niego należy. Jan Szarzyński stwierdził: - Może mi się wydawało, że kiedyś pan przyszedł tę ulicę Dereniową "przepchnąć" i dlatego...
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, Ryszard Niemann poprosił o przytoczenie nazw sąsiednich ulic dla tych, dla których teraz się proponuje nazwy: - Prostopadłą do Wieniawskiego jest ul. Zatorze, od niej odchodzi ul. Osieckiej, następna jest ulica Szopena, a dalej Lutosławskiego - mówił wiceprezydent Michał Powałowski, który dodał iż pomysł nadania nazwy Agnieszki Osieckiej wziął się z propozycji nadawania większej ilości nazw związanych z kobietami.
W końcu, po trwającej jeszcze kilka minut dyskusji, mimo zgłaszanych wątpliwości, wszystkie nazwy zostały zaopiniowane pozytywnie. Choć radny Jerzy Chorn zawahał się przy ulicy Morwowej, radna Mierosława Arndt strofując działacza: - Podnieś łapę - sprawiła iż ostatecznie decyzja radnych przy każdej kolejnej nazwie była jednogłośna, a Jerzy Chorn przy ul. Żurawinowej stwierdził: - Za Żurawinową będę, bo to jest męski owoc.