czwartek, 13 września 2018 13:17

Kiedy ul. Roosevelta doczeka się poprawy bezpieczeństwa?

 
Kiedy ul. Roosevelta doczeka się poprawy bezpieczeństwa? fot. Rafał Wichniewicz

Tydzień temu na przejściu dla pieszych została potrącona 82-letnia kobieta. To kolejny tego typu przypadek, który miał miejsce na tej ulicy... w ciągu dnia.

8 grudnia 2014 roku - na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu przy ul. Libelta dochodzi do potrącenia 85-letniego mężczyzny. Ginie na miejscu. 29 października 2016 roku, 80-letni mężczyzna wychodzi zza autobusu na jezdnię, wprost pod nadjeżdżający samochód. Poszkodowany dzień później umiera w szpitalu. To przypadki śmiertelne, które na ul. Roosevelta miały miejsce po zmroku w ostatnich latach. Samych zdarzeń drogowych, takich jak potrąceń, wypadków czy stłuczek jest wielokrotnie więcej i wciąż ich nie ubywa, a ze statystyk policyjnych wynika iż nawet przybywa. Co ważne, o wiele więcej z nich ma miejsce w ciągu dnia, a nie w nocy.

W sprawie niebezpiecznych sytuacji, jakie mają miejsce na ul. Roosevelta, zarządzanej przez Urząd Miejski, skontaktował się z nami mieszkaniec Gniezna Szymon Zieliński, który jest inżynierem transportu i certyfikowanym audytorem bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jak stwierdził, wielokrotnie już wnioskował, by w przypadku tej drogi zaczęto podejmować bardziej radykalne kroki, aniżeli samo doświetlanie przejść dla pieszych: - Już wielokrotnie wnioskowałem do Urzędu Miasta w sprawie poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy, mając na względzie to, że fachowcy, którzy tam pracują, pochylą się nad tym tematem i będą wiedzieli jakie kroki podjąć. Wobec tego, że ze wszystkich działań, zrealizowano tylko doświetlenie przejść dla pieszych, a wypadki nie maleją, zacząłem proponować różne rozwiązania, jak chociażby wykonanie azyli na przejściach dla pieszych czy jak ostatnio, napisałem wniosek o zawężenie pasów ruchu - przyznał. Dzięki zwężeniu mogłyby powstać chociażby ścieżki rowerowe.

Jak stwierdził, problemem na ul. Roosevelta jest prędkość. Przed laty ulica ta zyskała szerokość dla parametrów drogi krajowej, kiedy jeszcze tędy odbywał się tranzyt w kierunku Trzemeszna. Po budowie obwodnicy do Jankowa Dolnego nic się w tym temacie nie zmieniło, a samochody dalej pędzą całą szerokością jezdni: - Problemem tej ulicy jest prędkość, a szerokie pasy ruchu prowokują do dużych prędkości. W odpowiedzi otrzymałem z Urzędu iż na azyle trzeba środków, których nie ma, a inne zmiany związane z organizacją ruchu muszą przejść przez komisję bezpieczeństwa i te wnioski na nią trafiają. Z odpowiedzi jednak nie wynika, że podjęte zostaną jakiekolwiek działania - mówi Szymon Zieliński zaznaczając iż wiele przedstawionych propozycji to niewielkie zmiany, jak chociażby zasłonięte znaki, drzewa i krzaki zasłaniające widoczność. Tak jest chociażby przy wyjeździe z parkingu przy supermarkecie Ziemowit czy z nieodległej ul. Żeromskiego. 

- Innym przykładem są także przejścia przy skrzyżowaniu z ul. Budowlanych, gdzie jedno doświetlono, a drugie nie. To samo w sobie powoduje zły odbiór drogi przez nadjeżdżających kierowców - mówi inżynier, przedkładając nam liczne pisma z propozycjami do zarządcy drogi i odpowiedzi, jakie otrzymał od 2015 roku. Już wówczas proponował powstanie prefabrykowanych azyli dla pieszych, które były rekomendowane przez specjalistów z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego - odpowiedź wówczas brzmiała "w pierwszej kolejności realizowane będą zadania z zakresu poprawy widoczności pieszego na przejściu dla pieszych. Realizacja przedstawionej przez Pana propozycji będzie mogła zostać rozpatrzona w przypadku pojawienia się wolnych środków finansowych". Tych, jaka widać brakowało w kolejnych latach. Tymczasem komisja doradcza do spraw organizacji i bezpieczeństwa ruchu, która miała posiedzenie 29 czerwca 2018 roku, na jeden z powyższych wniosków (który dotyczył zmiany prędkości pojazdów na ul. Roosevelta) opiniowała następująco "(...) Proponowane wykonanie np. azyli na przejściach lub wprowadzenie dodatkowo linii krawędziowych może być brane pod uwagę przy kompleksowej zmianie zagospodarowania pasa drogowego ul. Roosevelta".

Z tym dość nietypowym podejściem do sprawy ul. Roosevelta spotkał się też radny miejski Janusz Brzuszkiewicz. W październiku 2016 roku interpelował w sprawie barierek, które zostały ustawione przy chodniku, w pobliżu skrzyżowania z ul. Wschodnią, a które znacznie utrudniają widoczność wyjeżdżającym z tej ulicy. W odpowiedzi jednak otrzymał odpowiedź iż zostały one zainstalowane zgodnie z obowiązującymi przepisami, a ich zadaniem jest zabezpieczenie przed upadkiem pieszego i rowerzysty. Dodajmy, że do rowu, który w tym miejscu ma głębokość około metra. W rozmowie z nami Janusz Brzuszkiewicz przyznał iż do sprawy chce jeszcze wrócić, bo kierowcy wciąż się skarżą na brak widoczności, a jego zdaniem przepisy jednoznacznie wskazują iż przy projektowaniu drogi nie można ustawiać dodatkowej infrastruktury, która utrudnia widoczność.

W sprawie poprawy sytuacji na ul. Roosevelta skierowaliśmy zapytanie do zarządcy drogi o to, jakie działania w temacie podniesienia bezpieczeństwa na tej drodze są planowane w przyszłości W odpowiedzi Urząd Miejski przekazał: - Od pewnego czasu prowadzone są prace nad koncepcją ścieżek rowerowych na terenie miasta Gniezna, w tym na ul. Roosevelta. Prezydent Gniezna pracuje nad poprawą bezpieczeństwa tej ulicy, także poprzez wprowadzenie pasów dla rowerzystów. Naszym celem jest poprawa bezpieczeństwa rowerzystów, którzy poruszają się po terenie całego miasta. Jest to temat bardzo trudny do realizacji ze względu na gęstą zabudowę w centrum oraz czterech zarządców dróg na terenie miasta. W związku z powyższym  informuję, że jesteśmy w trakcie wykonywania koncepcji i zbierania materiałów. Jednak ww. czynności wymagają dużo nakładu pracy oraz czasu. Tyle i aż tyle. 

Sprawę dotychczasowych działań Szymon Zieliński kwituje krótko: - Szkoda, że kolejne osoby muszą cierpieć przy zdarzeniach drogowych, przez to iż kompletnie nikt nic nie robi. Moim zdaniem te doświetlenia przejść to jest za mało. Odpowiedź, że coś może zostanie zrobione, jak będą środki finansowe, nic nie wnosi. Gdyby była odpowiedź, że ok, przyjrzymy się szczegółowo problemowi i zrobimy audyt bezpieczeństwa, albo że jest pomysł na rozwiązanie, to byłaby konkretna informacja. 

 

25 komentarzy

  • Link do komentarza rowerzysta sobota, 22 września 2018 23:09 napisane przez rowerzysta

    Ulicę Roosevelta, w celu spowolnienia na niej ruchu, powinno się podzielić wzdłużnie, na trzy pasy ruchu. Jeden najwęższy powinno się pozostawić dla rowerzystów, a na dwóch pozostałych pasach, prędkość powinno się ograniczyć do 40 km/h. Prawdopodobnie tylko takie ograniczenie prędkości, spowoduje zmniejszenie ilości wypadków, potrąceń i kolizji na tej ulicy.

  • Link do komentarza Szymon Zieliński czwartek, 20 września 2018 14:33 napisane przez Szymon Zieliński

    Panie Januszu - ze statystyk Policji gnieźnieńskiej wynika, że z 17 wypadków na jakie miały miejsce na ul. Roosevelta z udziałem pieszych między 2015 a początkiem 2018 roku w 15 z nich to kierujący pojazdem byli sprawcami. A po drugie porównywanie w tym aspekcie Poznania do Gniezna to pomyłka. To są tak zupełnie inne ruchowo sieci transportowe, że jedyne podobieństwo stanowi fakt, że i tu i tam samochody jeżdżą na czterech kołach, a światła na skrzyżowaniach tak samo mają trzy kolory.

  • Link do komentarza Janusz Grażynski wtorek, 18 września 2018 09:26 napisane przez Janusz Grażynski

    Narzekającym na Gniezno, proponuje pojechać do Poznania i przekonać sie ze w Gnieźnie nie jest tka źle . Jak pojeździcie po centrum Poznania i wrócicie do Gniezna to odetchniecie z ulgą. Wypadki na przejściach są w wiekszości winą pieszych. Oni nie rozumieją ze samochód nie stanie w miejscu. WCHODZI SIE NA PASY GDY SAMOCHODY SIE ZATRZYMAŁY!

  • Link do komentarza Szymon Zieliński poniedziałek, 17 września 2018 12:21 napisane przez Szymon Zieliński

    Szanowni Państwo, problemy, które Państwo wskazujecie są jak najbardziej rzeczywiste, a niektóre z nich bardzo poważne. Problem nadrzędny jednak jest taki, że to nie my, mieszkańcy czy komentatorzy tego forum, jesteśmy od ich identyfikowania i rozwiązywania. Zrozumiałym jest, że duże inwestycje są bardziej widowiskowe i jest co pokazać. A co tam komu z tego przychodzi, że jakieś krzaki powycinają, znaki wymienią albo wprowadzą jakieś drobne poprawki. To się nie sprzedaje. Tyle tylko, że w tych szczegółach tkwi w większości problem bezpieczeństwa użytkowników dróg.
    Odnośnie Bus-pasa na ul. Dworcowej kilka tygodni temu pisałem do WZDW i UM w tej sprawie. Z odpowiedzi wynika, że do końca listopada br. bus-pasy zostaną zlikwidowane. Komisja zebrana w tej sprawie nie wyraziła zgody na przesuwanie przystanków w inne miejsce.

  • Link do komentarza kierowca sobota, 15 września 2018 23:35 napisane przez kierowca

    Ci co uważają że powodem tych zdarzeń jest prędkość to proszę o małą analizę tego co napiszę: jadę od strony Maxa skręcam w Roosevelta i co mnie spotyka na drodze?: Kobieta idąca o kulach w podeszłym wieku przechodząca przez jezdnię w miejscu niedozwolonym bo idzie do Kauflanda mało tego idzie środkiem wyjazdu/wjazdu do Kaufa ... i ma gdzieś że korek za jej plecami (przypominam że obok są dwa przejścia z sygnalizacją świetlną ale nie dostarczają wystarczającej dawki adrenaliny jak przebieganie między samochodami} Jedziemy dalej i mamy skrzyżowanie ze światłami ... na wysokości lidla i kaufa (tu bezpiecznie). Kolejne skrzyżowanie to Roosevelta i Libelta .... czyli test cierpliwości i refleksu.... życzę ich dużo tym co chcieliby wyjechać z tej drugiej .... korek z jednej strony , korek z drugiej strony przejście dla pieszych, drzewa , krzaki i budynek zasłaniający widoczność ....jak ktoś się zlituje i Cię wpuści z jadących od Maxa to masz 50% szans bo Ci z drugiej strony Cię nie widzą a tu jeszcze pieszy robi za utrudnienie tego testu ... efekt stłuczki i potrącenia czyli norma.... a wystarczy dokończyć drogę miedzy kauflandem i lidlem tak jak pisał Konikowiec ale to nie realne , też podał czemu.... skrzyżowanie ze światłami i ok. Dalej mamy znowu skoczki chcące przejść przez przejście między samochodami które jadą w jedną i drugą stronę,oraz sznurek tych co chcą skręcić w Stasica nie wspominając o stojącym na pasie autobusie bo zatoczki brak czyli jadąc mam mały tor przeszkód dziękuję bardzo ale to nie koniec atrakcji bo mamy kolejne przejście między drzewami o tyle dobrze , że skasowane zostało jeszcze jedno obok . Światła koło Ziemowita nie dostarczają tylu atrakcji co skrzyżowanie z Budowalnych. Tu mamy tą samą sytuację co z Libelta i Stasica plus lunatyków wychodzących miedzy autobusami lub z za autobusu nie rozglądając się bo to kierowca ma być ostrożny pieszy nie musi!!!! Rondo ...to piękne rondo które jak jedziesz od miasta jest ok ale z drugiej strony to rosyjska ruletka ... jedyne rondo przez które jedzie się na wprost i modli żeby nie pocałować się z klientem biedronki z genialnym przejściem dla pieszych !!! Takie to mamy sporty ekstremalne ale to nie jedyna ulica godna uwagi... Wspomniane wcześniej skrzyżowanie Żwirki i Chudoby tu dopowiem że chyba ktoś stracił rozum wyłączając je po 22 bo wtedy zaczyna się walka gladiatorów i chyba nie ma tygodnia bez stłuczki wieczorno-nocnej. Ciekawy jest też BUS PAS na dworcowej który się kończy za linią ciągłą i każdy kto chce jechać prosto musi złamać przepis przecinając linie ciągłą lub wjechać na bus pas. Tak ciężko zrobić zatoczki zamiast tego śmietnika który się znajduje wzdłuż tej ulicy na całej długości aż do dworca?

  • Link do komentarza Redatkor sobota, 15 września 2018 15:00 napisane przez Redatkor

    na Roosevelta ludzie sami pchają się pod koła. Włażą święte krowy pod koła jakby to mieli 9 żyć jak kot !! Problem się skończy jak te emeryty zostaną wybite, lub nauczą się przechodzić na pasach a nie na środku drogi bo jest pinć minut szybciej do kauflanda.
    Co do poprawy drożności- wyjazd ze słowackiego/libelta musi być zmieniony, bo tam rzeczywiście wyjechać się nie da. Żywopłot zasłania wszystko i ludzie jadą tam w ciemno. Na słowackiego też parkują ludzie na wysokości szkoły - przejechać nie idzie. Na staszica ludzie parkują prawie na skrzyżowaniu i też nikt nic z tym nie robi !!

  • Link do komentarza Marek sobota, 15 września 2018 11:32 napisane przez Marek

    Panie Budasz. A co ze ścieżkami rowerowymi przez miasto i przez ulicę Roosevelta??. Minęły cztery lata pana "pracy", a ścieżek rowerowych jak w mieście nie było, tak dalej ich nie ma . Może by pan pojeździł ze swoimi dziećmi rowerami po mieście i zobaczył, jakie to niebezpieczne. Gmina Gniezno buduje obecnie z Jankowa Dolnego do granic miasta Gniezna piękną ścieżkę rowerową. A Pierwsza Stolica Polski co ? NIC KURCZE. Czy Pan prezydent SPAŁ, przez te cztery lata w tym swoim prezydenckim gabinecie, gdy chodzi o czysty, ekologiczny transport rowerowy w Gnieźnie ? Dlaczego pan go nie wspierał? Dlaczego nie chciał pan zauważyć tego, co dzieje się w innych miastach w tym temacie !! Miejskie rowery są już w każdym większym mieście . Ale oczywiście nie w Gnieźnie . Bo jak mówią warszawiacy "Gniezno to przecież prowincja" . I w tym temacie mają sporo racji. Wstyd panie prezydencie Budasz i panie zastępco Grobelny. Wielki , Olbrzymi wstyd. Powinniście się nie tylko bić w pierś. Ale powinniście się po prostu za to zaniechanie , zapaść pod ziemię !!

  • Link do komentarza Racjonalny piątek, 14 września 2018 12:03 napisane przez Racjonalny

    Apeluje o zajęcie się tematem bezpieczeństwa na ul Dalkoskiej. Są tam bardzo niebezpieczne przejścia dla pieszych. Auta parkują tuż przy pasach, w efekcie nie widać czy ktoś na nie wchodzi.

  • Link do komentarza abcd piątek, 14 września 2018 10:51 napisane przez abcd

    cyt. "Odpowiedź, że coś może zostanie zrobione, jak będą środki finansowe...' ? To ja podpowiem że w internetowym sklepie drogowym sprzedającym urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego , oferują azyle drogowe - sztuczne wyspy do montażu przy przejściach dla pieszych , w cenach za poszczególne elementy od 79,95zł do 233,70zł brutto.
    W 2018 roku magistrat wydał z publicznej kasy między innymi :
    - ok. 260 000zł na zatrudnienie zewnętrznych radców z kancelarii ul. Artyleryjska
    - 60 000zł dla MPK na administrowanie parkingiem przy cmentarzu Św. Piotra i Pawła
    - ok. 90 000zł na druk i kolportaż informatora miejskiego

  • Link do komentarza jedyny kumaty piątek, 14 września 2018 10:35 napisane przez jedyny kumaty

    Na odcinku o długości 1200m (od Żwirki i Wigury do Reymonta) naliczyłem na szybko 12 przejść dla pieszych, czyli średnio przejście co 100m.
    Połowa z nich z oświetleniem. Wystarczy się delikatnie rozejrzeć przed wejściem na takowe, ale niestety dla większości "januszy i grażyn" przejście dla pieszych = "mogę wbiegać na ulicę bo mam pierwszeństwo".

    Walnijcie tam jeszcze z dziesięć przejść, zwężcie pasy do 2m i max prędkość do 20km/h.
    W sumie wywalmy stamtąd auta na dobre..

  • Link do komentarza Konikowiec piątek, 14 września 2018 09:37 napisane przez Konikowiec

    Prezydent Miasta powinien przeprowadzić przynajmniej jednokierunkową ulicę od terenów handlowych Lidla, Pepco o Kauflandu do ul. Marcinkowskiego. W ten sposób z ulicy Libelta będzie włączało się do ruchu dużo mniej pojazdów, niż obecnie. Natomiast przy marketach jest sygnalizacja świetlna, która daje więcej bezpieczeństwa. Czemu do tej pory nie ma tej ulicy? Bo by prezydent miał pod własnymi oknami trochę więcej ruchu samochodowego. Ot, co!

  • Link do komentarza Marek  ZYGMUNT piątek, 14 września 2018 08:54 napisane przez Marek ZYGMUNT

    Strach też korzystać z prawoskrętu z ulicy Chudoby w ulicę Żwirki i Wigury. Tam jest zielona strzałka, która pali się zaledwie 15 sekund. W tym czasie piesi na przejściu przez ulicę Żwirki i Wigury mają światło czerwone, wobec tego nie wchodzą na ulicę i kierowcy ( tylko dwaj kierowcy !!! ) mogą swobodnie przejechać na tej strzałce w prawo. Jednak trzeci kierowca już powinien stanąć przed pasami, by przepuścić pieszych, bo im już się zapaliło zielone światło. I w tym momencie, bardzo często dochodzi do wymuszania przez kierowców i prawie najeżdżania na pieszych, wchodzących już na pasy . Inżynierze Ruchu Drogowego, odpowiedzialny za to skrzyżowanie, PROSZĘ o całkowite zdjęcie tej zielonej strzałki na tym prawoskręcie. A jeżeli już uważasz , że powinna ona w tym miejscu dalej funkcjonować , to doprowadź chociaż do wydłużenia czasu jej świecenia tak, by w prawo mogły przejechać swobodnie, chociaż cztery samochody osobowe a nie tylko dwa !

  • Link do komentarza rowerzysta piątek, 14 września 2018 08:44 napisane przez rowerzysta

    Też uważam, że jeżeli jest ścieżka rowerowa to powinien stać znak zakazu poruszania się po drodze rowerem. Druga sprawa, ul. Roosevelta, pomysł z rondem przy ul. Słowackiego / Staszica jest dobry. Trzecia - czy nieświecące światełka LED zamontowane w nawierzchni na ul Roosevelta straciły już gwarancje? Dlaczego większość z nich nie świeci?

  • Link do komentarza micio piątek, 14 września 2018 08:36 napisane przez micio

    Dlaczego po remoncie ul Sportowej usunięto znaki informujące o przejściu dla pieszych?przecież pełno tam dzieciaczków chodzi na hale.
    Dlaczego nie prowadzi się konsultacji społecznych na temat bezpieczeństwa? Bo naród głupi?

  • Link do komentarza Koryfeusz czwartek, 13 września 2018 23:04 napisane przez Koryfeusz

    Kierowcy powinni zwalniać przed przejściami dla pieszych. Poza tym czasem są przeszkody, że nie widać nawet pieszego, bo coś zasłania i kierowca ma problem, aby właściwie zareagować, a pieszy czasem nie jest w stanie zauważyć samochodów, bo ma ograniczoną widoczność, też są takie sytuacje. Natomiast potępienie należy się tym kierowcom, którzy uważają, że pieszy nawet mając zielone na przejściu z sygnalizacją powinien się bać przejść. Jak pieszy ma zielone to kierowcy mają czerwone i biada im ruszyć, albo się nie zatrzymać. Przejścia z sygnalizacją świetlną mają być z założenia jednymi z bezpieczniejszych, ale oczywiście warto też zachować ostrożność, bo jest wielu nierozsądnych kierowców, którzy myślą, że przejadą na czerwonym przed pieszym i wszystko będzie dobrze. Otóż nie będzie.

  • Link do komentarza Ela czwartek, 13 września 2018 22:18 napisane przez Ela

    Fakt! Dzisiaj wieczorem o mały włos potracilabym kobietę która wyszła za busa prosto mi pod samochód. Na całe moje i jej szczęście wychamowałam pomimo że była mokra nawierzchnia drogi. Te przejścia dla pieszych na tej ulicy to masakra, aż strach po niej jeździć, a piesi mają w nosie, zero uwagi pakują się prosto pod koła samochodu.

  • Link do komentarza czytelnik czwartek, 13 września 2018 17:39 napisane przez czytelnik

    Większość komentarzy logiczna i w trosce o bezpieczeństwo (oprócz chyba dwóch, których autorzy nie dorośli w ogóle do jakiejkolwiek poważnej dyskusji). Otóż panie Budasz, bez przerwy Pan powtarza, że Pana jednym z priorytetów jest bezpieczeństwo obywateli, a nie ma ani Pan ani Pańscy koalicyjni doradcy zielonego pojęcia, zresztą nie tylko w tym temacie. Aleje Marcinkowskiego miały zostać przedłużone do Roosevelta, a Pan szybko utworzył tam .....chodniczek dla pieszych skutecznie blokując dokończenie tego kawałka drogi. Wyjazd z Al. Marcinkowskiego byłby znacznie bezpieczniejszy dla kierowców opuszczających osiedle Konikowo, bo na skrzyżowaniu przy Lidlu są światła sygnalizacyjne, czego brakuje przy Libelta, gdzie jest niezwykle niebezpiecznie. Zapytuję też Pana ile razy Pan, albo współpracująca tak ochoczo z Panem Rada Osiedla Konikowo interweniowała na policji w sprawie wiecznie parkujących pojazdów na chodniku przy ul. Roosevelta między Lidlem a Libelta skutecznie nieuniemożliwiających widoczność dla pojazdów wyjeżdżających z Libelta? Tak wygląda poprawa bezpieczeństwa w Pana wydaniu? od pewnego czasu daje się także zauważyć zwiększoną liczbę TIRów na tym odcinku, których kierowcy skracają sobie drogę do punktów docelowych. Nie tak powinna wyglądać ulica w środku miasta!!! Zgadzam się z panem Zielińskim, który ma szeroka wiedzę w zakresie transportu drogowego, ale takich ludzi, jak widać nie szanuje się w naszym mieście. Dla mnie to żadna nowość.

  • Link do komentarza Misio Rysio czwartek, 13 września 2018 16:33 napisane przez Misio Rysio

    Ważne, że mamy króliki i parkingi. Czuję się obudzony i bezpieczny. Dziękuję panie Budasz!

  • Link do komentarza z.dzicha czwartek, 13 września 2018 16:22 napisane przez z.dzicha

    Trzeba zacząć od dekomunizacji tej ulicy!!! ustawic krzyże na każdym skrzyżowaniu i czekać aż siknie goraca woda spod ziemi.

  • Link do komentarza Ryszard czwartek, 13 września 2018 16:21 napisane przez Ryszard

    Poprostu piesi niech zaczną myśleć zanim wejdą na pasy. Samochód musi sie zatrzymać albo widzimy ze zwalnia a nie ładują się na pasy jak idioci. Kierowca też musi uwazac ale czasem są drzewa, krzaki, zaparkowany inny samochod w poblizu przejścia albo słońce zaświeci, chwila nieuwagi.

startpoprz.12nast.koniec

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane